Gdzie jesteś » Forum » Trawnik » Dziury w trawniku

Pokaż wątki Pokaż posty

Dziury w trawniku

Pszczelarnia 13:08, 26 sty 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
A piszą, że szczury są obeznane z naszymi feromonami. Dla pewności lepiej do tematu podejść w rękawiczkach. Mogą być białe.

W latach jeszcze 70 używano jakiegoś gazu do czyszczenia zboża w stodołach i sąsiekach. On dawał rezultaty wprowadzany również do nor ale to straszna trucizna. Niektórzy gazowali sobie spichlerze na strychach i nie budzili się więcej. To piszę, żeby pokazać, że problem zawsze był. Im więcej pożywienia tym więcej zwierząt.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
AgnieszkaBK 13:17, 26 sty 2012


Dołączył: 24 lis 2011
Posty: 2476
Właśnie tak staram się robić, zmieniam trutki i zawsze w rękawiczkach.

Szczerze mówiąc, przez wiele lat nie miałam tych problemów, bo zimą wprowadzała się do mojego ogrodu kuna. Raz udało mi się ją zobaczyć, była brązowa z białym krawacikiemNiestety w tym roku zaczęliśmy przebudowę domu, zdjęliśmy stary dach...i w tym roku już nie przyszła na zimę, za to wszystkie gryzonie tak
____________________
Pozdrawiam, Agnieszka ;) Miało być inaczej
Pszczelarnia 13:47, 26 sty 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
U mnie było tak samo. Kuny są ważne i potrzebne. Choć właściciele drobiu mają z nimi utrapienie.
Agnieszko, zaproś żmije i ptactwo drapieżne do ogrodu. Będzie łatwiej z naturalnymi sojusznikami.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
AgnieszkaBK 13:50, 26 sty 2012


Dołączył: 24 lis 2011
Posty: 2476
Ptactwo drapieżne lata, ale woli zające, których u nas jest mnóstwo a żmije to może w ostateczności, na początek wolałabym zaskrońca
____________________
Pozdrawiam, Agnieszka ;) Miało być inaczej
ele2001 13:54, 26 sty 2012


Dołączył: 25 lis 2011
Posty: 1483
Macie racje ostatnio znajomy mnie odwiedził ma kune gdzieś na strychu z tego co opowiadał mądre i cwane z nich zwierzątka ma kury kaczki i co dziwne zdarza się że ta jego kuna zadusza ptactwo sąsiadom w koło a u niego szkód nie robi.Z gryzoniami problemu też nie ma to może warto by bylo stworzyć jej warunki do zamieszkania?
____________________
Przemo - Ogród mały, ale pojemny;)
alinak 14:02, 26 sty 2012


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
najważniejsze to nauczyć się żyć w zgodzie z naturą . ja też walczyłam z kretami i nornicami , ale wiedzcie że kret żywi się np. jajami ślimaków ślimakami . nornice żywią się groźnymi larwami chrabąszczy, to wszystko współgra tak ze sobą , że nie ma potrzeby wtrącać się w przyrodę . najwyżej zrób stertę z gałęzi i liści , to przyjdzie jeż i zrobi porządek z nornicami .
moja walka zakończyła się wyciągnięciem takich właśnie wniosków
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
ele2001 14:11, 26 sty 2012


Dołączył: 25 lis 2011
Posty: 1483
Alinko ja jak widzę taki trawnik dostaje szału wtedy cel uświęca środki w moim niewielkim podmiejskim ogrodzie nie ma miejsca na proekologiczne środki choć próbuje zwabić do ogrodu ptaki i owady żerujące szkodnikach ogrodowych roślin ale jeśli chodzi karczowniki itd wyciągam najcięższa artylerie odpukać już długi czas mam spokój.
____________________
Przemo - Ogród mały, ale pojemny;)
alinak 14:22, 26 sty 2012


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
no o kunie to też słyszałam . a tak nawiasem to wierze ci Przemek że dostajesz szału . ja też raz dymiłam do dziur krecich spalinami przez 45 min. ........dwa dni była radość a w trzecim dniu kret wyrył 8 kopcy ......dałam za wygraną
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
Elfik 14:37, 26 sty 2012


Dołączył: 06 lis 2011
Posty: 2057
alinak napisał(a)
najważniejsze to nauczyć się żyć w zgodzie z naturą ................nie ma potrzeby wtrącać się w przyrodę .

Alinko, dla mnie te wartości są bardzo ważne, ale w momencie, gdy marnieją (a nawet znikają!) powojniki, i kiedy drobne rośliny: przylaszczki, fiołki, sadzonki host, ciemierniki, trawki, krokusy........... itd., itd. znajdujesz na kopcach, zamiast na poziomie ogrodu, i jak duże rośliny są wokół całe obryte, to..............
Zrobiłam zdjęcie dziur, o których wspominałam, naliczyłam ich 9, a ilu nie znalazłam...

____________________
Ela - Puste pole z wysepką kwiatową
Pszczelarnia 14:42, 26 sty 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Alino, nornice i norniki to póki co żywią się moimi drzewkami, nawet 10-letnimi. Ja, z usposobienia raczej naturalnie nastawiona do rzeczywistości - nie spocznę. Straty ogromne.
Nawołuję do tego, żeby nie bać się żmij. Ale też patrzeć pod nogi i nie pchać rąk od razu pod rośliny do ziemi.
A kuna się struła jak wyłożyłam trutkę. No i bądź tu mądry człowieku.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies