AgnieszkaBK
09:23, 26 sty 2012
Dołączył: 24 lis 2011
Posty: 2476
Chcę Wam pokazać problem, z którym spotkałam się pierwszy raz w tym roku, w moim ogrodzie. Kopce kretów, nornic to jeszcze nic.


Początkowo myślałam, że to kret bo kopce były wysokie, jednak jedna rzecz mi się nie zgadzała. Krety swoje korytarze kopią trochę głębiej , więc po rozgarnięciu kopca, wlot idzie najpierw pionowo w dół, a tu wchodził pod trawę, tak jak u nornic. Druga sprawa to fakt, że krety nie zostawiają odkrytych korytarzy bo nie znoszą przeciągów. Nornice nie byłyby w stanie zrobić tak dużych otworów. Przeanalizowałam trochę informacji w internecie i diagnoza była nie ciekawa, prawdopodobnie jest to szczur wędrowny
Początkowo myślałam, że to kret bo kopce były wysokie, jednak jedna rzecz mi się nie zgadzała. Krety swoje korytarze kopią trochę głębiej , więc po rozgarnięciu kopca, wlot idzie najpierw pionowo w dół, a tu wchodził pod trawę, tak jak u nornic. Druga sprawa to fakt, że krety nie zostawiają odkrytych korytarzy bo nie znoszą przeciągów. Nornice nie byłyby w stanie zrobić tak dużych otworów. Przeanalizowałam trochę informacji w internecie i diagnoza była nie ciekawa, prawdopodobnie jest to szczur wędrowny

____________________
Pozdrawiam, Agnieszka ;) Miało być inaczej
Pozdrawiam, Agnieszka ;) Miało być inaczej