Jola,hortensja na pniu rośnie ładnie.Obcięłam ją wydawało mi się,że krótko,ale jak wczoraj była u mnie Bożenka Babopielka to stwierdziła,ze powinna być jeszcze krócej ciachnięta.Dzisiaj poszłam chociaż jedną gałąz ciachnęłam,boję się bardziej,bo są już zdrewniałe te gałązki,może w przyszłym roku wiosną skrócę ją mocniej.
Dajankozapraszam cię w realu,jezdzisz pewnie w te strony,a z Włocławka to jest niecała godzina jazdy do mnie.Cieszę się,że piesek ma się dobrze,bożal było mo go bardzo,chętnie bym go przygarnęła,ale 3 psy to trochę za dużo nawet jak dla mnie,bo nie ogarniam przy dwóch ze sprzątaniem,a nie toleruję psów na dworzu,musi być w domu jak członek rodziny.
Aniu, nie znam nazwy hosty,mam tylko w kajecie spisane nazwy wszystkich,które kupowałam,ale to prawie 70 sztuk i za długo szykałabym w necie.Wczoraj byłam w Skępem w Liliach wodnych i kupiłam następne.
Ewela,witam cię.Hosty też uwielbiam,wczoraj kupiłam sobie dwa kolejne rarytasiki,ale jeszcze nie za duże sadzonki.
Od Mai nikt nie dzwonił,nic nie wiem,może zrezygnowali?