Aniu,maj za nami,już prawie połowa czerwca.Okres letni pędzi jak szalony.
Elu,orliki bardzo lubię i pozwalam im rozsiewać się gdzie popadnie,ale w tym roku mam ich zdecydowanie mniej.Nie wiem jaka tego przyczyna,nie kwitł mi nawet piekny granatowo biały mimo,ze liści jest spora kępa,może w przyszłym roku.Hosty też bardzo lubię ,mam ich ponad 80 sztuk,z czego kilka się powtarza.
Maju,hosty to moje ulubione zaraz po hortensjach i nie mogę oprzeć się jak spotkam jakąś fajną odmianę.W tym sezonie kupiłam już 6 nowych.
Miss house,jak zostanie mi chleb po prostu wrzucam do dużego wiadra,zalewam wodą i jak go czuję,rozmięknie dobrze,podlewam hortensje i inne kwosolubne.To naturalny zakwaszacz gleby.
Irenko,w sobotę wybieram się na spotkanie do Szmitów,może to zapoczątkuje jakiś sezon ogrodowy.Z naszych stron jest mało osób na ogrodowisku i pewnie dlatego tak smutno to wygląda.