Tyle roślin powschodziło,że wystarczyłoby kilka dni słonecznych,a zazieleniłoby nam się zupełnie.Już nie mogę doczekac się do kolorów w ogrodzie.

Witaj Małgosiu, widzę, że tulipanki prawie rozkwitły. Już za parę dni będziemy podziwiać te kolorki. Pozdrawiam

Małgosiu czyżby koło przy pergoli też do siedzenia ? .czy rabaty będą ?. co do kwiatów to cierpliwości koleżanko - jeszcze się nacieszysz . u mnie chyba pożegnałam się z trytomami . mróz dał im rady ......no chyba że wzejdą nowe liście

Aldonko,u mnie tylko te dwa tulipanki sa takie wyrywne,reszta nikłe.Trzeba słońca,ciepła,a to jak na lekarstwo.

Alinko to koło z wejsciem pod pergolą jest pod basen na stelazu.Wkoło sa posadzone krzewy liściaste i byliny,ale nie ma jeszcze liści to jest niewidoczne.Mam zamówione trawy, wtym wysokie i zastanawiam się czy nie dołożyć ich tam,czy nie bedzie za bardzo naciapane?

Suchodrzew jako pierwszy pokazuje listki.

podoba mi sie ten pomysł z wejściem w okrąg

Żurawki są w niezłym stanie po zimie,ale jedna mi wypadła.Czekam,mam jeszcze nadzieję,że moze wypusci od ziemi,bo jeden kikucic jakiś wystaje w ziemi.

Takiego rozwiazania przy basenie jeszcze nie widziałam. Też mi się podoba.

Danusiu, 2 lata temu była w kole trawka i namiot ogrodowy,teraz sobie wymysliłam basen na stelazu,ale jak lato bedzie jak ta wiosna to nie wiem czy jest sens bawić się w jego zakup.

Elu,żebym miała figurę jak laska to nie bawiłabym się w osłanianie miejsca,gdzie ma byc basen krzewami,a że pewnie bedę gramoliła się po drabince,żeby wejść do niego to zwlekam z zakupem aż mi krzaki urosną.