A tu mam dylemat. Te widoczne suche patyki to przemarźnięte róże okrywowe. Nie chce już tam wsadzać róż ale też mam dylemat co innego. Myślałam o tawule japońskiej "little prinscess" albo jakieś małej trawce? Kostrzewa?
Lena - rozplenica jest - a własciwie to chyba była po wygląda jak przemarźnięta również - widać ją zza kamienia, takie trzy jeżyki teraz mam. Dziwnie tylko mam wrażenie że z rozsianych jesienią nasion kiełkuja małe roślinki.... Możliwe to?
a w miejsce róż chciałam coś niższego niż rozlpelnica tylko nie wiem czy dawać więcej traw czy jakiś krzew liściasty...
W takim razie kuleczki bukszpanowe , trzmielinowe lub cisowe
Druga propozycja to hosta stiletto - niska,gęsta i ładnie kwitnie.
Jest jeszcze fajny czosnek ozdobny skalniak -ekoracyjny od wiosny do przymrozków:
Potem usunę zdjęcia
____________________
Ogród Leny
"Lekarz leczy, natura uzdrawia"
No to wszystko jasne, gdzie byłaś, jak Cię tu nie było
Świetna przemiana skarpy Czy dobrze widziałąm tam na niej cisy? Zdradzisz, jakie to?
Rabacie na przeciwko też się dostało Fajnie wygląda ta bukszpanowa obwódka.
A kanciki... rewelacja! Aż głupio mi się zrobiło, że ja się jeszcze za nie nie zabrałam
Nika na skarpie mam dwa rodzaje cisów: fastigiata i aurea decora. W tym drugim jestem zakochana. Nabyłam go 11 sztuk w tym roku
Skarpa niestety ostatnio trochę obrywa od tymczsowych lokatorów mojego ogródka (mam nadzieję że uda mi się znaleźć domy dla nich bo choć są cudne widok zmasakrowanych roślin mnie dręczy)
A rabatki bukszananowe jeszcze marnie wyglądają w tym roku. Bukszpaniki nabyłam takie taniutkie (po 2 zł sztuka) z gołym korzeniem przycięte jakkolwiek. Muszę teraz poczekać aż się zadomowią i zazielenią.
A dziś nabyłam wreszcie trawy na podmianę po wymarźniętych