Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » zielonastrefa

zielonastrefa

MilenaP 10:42, 08 gru 2012


Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 1520
Justynko i Agnieszko dziękuję za pamięć i odrobinę lata pozdrawiam Was serdecznie
____________________
Milena - zielonastrefa
MilenaP 10:01, 09 gru 2012


Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 1520
Hu, hu, ha nasza zima zła! Wciąż jest -17C !!
____________________
Milena - zielonastrefa
gusiarz 10:06, 09 gru 2012


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 4725
Milenko - u nas -15 w nocy było. Teraz -10. Pozdrawiam gorąco
____________________
Agnieszka Ogród do kwadratu *** Pieniński zakątek "Nigdy nie mów źle o sobie... Inni zrobią to znacznie lepiej"
Lena 10:25, 09 gru 2012


Dołączył: 08 lip 2011
Posty: 2499
Dziękuje za sklepik
Milenko,z okazji 100 stron życzę kolejnych i spełnienia ogrodowych marzeń


____________________
Ogród Leny "Lekarz leczy, natura uzdrawia"
akanta 18:08, 09 gru 2012


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
To i ja serdecznie pozdrawiam zostawiając tym razem ślad pobytu u ciebie.

____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
Enya73 18:15, 09 gru 2012


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Gratki z okazji pierwszej setki ode mnie


____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
akanta 18:34, 09 gru 2012


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
MilenaP napisał(a)
Uwaga, uwaga przedstawiam moją ostatnio wykonywaną murarską robotę, która przyczyniła się do mojej bani na prawej dłoni
Do mojego domu wiodą szerokie betonowe schody, które moja siostra 10 lat temu postanowiła odnowić, malując na zielono farbą do betonu. Co roku od tamtej pory, na wiosnę trzeba było je odmalowywać na nowo, bo farba się łuszczyła. Rok temu mojej mamie znudziło się skrobanie ich i ponowne malowanie, dlatego jakąś "betonową mazią" próbowała zamalować zielony kolor i spowodować by te schody wreszcie przestały być mega śliskie. Po pół roku "betonowa maź" zaczęła odpadać. Nie powiem co mnie wtedy trafiło i powiedziałam DOŚĆ! Nie mogłam patrzeć na wejście do domu, które wyglądało jak obraz nędzy i rozpaczy. Nie dysponując żadnymi środkami finansowymi na ten cel, obmyśliłam plan i i wzięłam się za odnawianie stopni i podstopni klejem do gresu. Robiąc to pierwszy raz w życiu, mordowałam się cały dzień. W między czasie, po odkręceniu drewnianej kratki na clematisa, okazało się, że bok schodów ma podejrzanie popękany tynk. Prę razy stuknęłam młotkiem i odpadło co miało odpaść


Wyrwę w ścianie zaklejałam trzema warstwami, za każdym razem czekając na totalne wyschnięcie.

W między czasie wyrównałam drugą warstwą stopnie i podstopnie. Nabrały też jednolitej barwy Nie mogłam się doczekać, aż narzucę mojego baranka, czyli strukturę
Milenko ależ z ciebie pracowita dziewczyna.Widzę,że i ty nie przestrzegasz podziału prac na te męskie i bardziej kobiece.Podziwiam zapał i umiejętności.
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
akanta 18:49, 09 gru 2012


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
MilenaP napisał(a)
łany cebulicy


Cudnie,uwielbiam taką naturę zwłaszcza jak na ostatim zdjęciu .
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
MilenaP 19:47, 09 gru 2012


Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 1520
Lenko dzięki Ci za pamięć i odwiedziny
Enya73 bardzo mnie ucieszyłaś tą liatrą bardzo ja lubię i mam u siebie
Akanta, witam po raz pierwszy mam nadzieję, że ostatni pozdrawiam i zapraszam częściej
____________________
Milena - zielonastrefa
akanta 21:13, 09 gru 2012


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
MilenaP napisał(a)
Lenko dzięki Ci za pamięć i odwiedziny
Enya73 bardzo mnie ucieszyłaś tą liatrą bardzo ja lubię i mam u siebie
Akanta, witam po raz pierwszy mam nadzieję, że ostatni pozdrawiam i zapraszam częściej


Milenko już nie będę wspominała o różach,ale o pięknych odmianach żurawek,liliowców,lilii i wielu ciekawostkach jakie sobie odnotowałam ku pamięci.Cieszę się z tych odwiedzin u ciebie ,wieczór był miły i z pewnością nawet nie zaproszona wrócę.
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies