Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Rośliny na podmokłą rabatę

Pokaż wątki Pokaż posty

Rośliny na podmokłą rabatę

goniak 22:23, 27 gru 2010


Dołączył: 13 lis 2010
Posty: 1276
Jeśli chodzi o hosty to musisz wybierac odmiany o takich grubych, mięsistych liściach.
____________________
Małgosia mój zielony świat
Mysia 22:27, 27 gru 2010

Dołączył: 26 gru 2010
Posty: 36
Hosty przecudne, czekają mnie upojne chwile. Już mi kilka wpadło w oko Spisuję i będą sprawdzać dostępność na polskim rynku.

Danusiu, rodgersja w środku a po jej bokach języczki, ale to rozumiem w tej linii od zachodu?

A czy z host jasnozielonych można zrobić coś jakby obwódkę czy lepiej rozmieścić je od wschodniej strony tworząc miejsce dla liliowców?

Spróbuję to nanieść na ten mój nieszczęsny rysunek... Może się uda. Na pewno nie będzie w skali...

M.
goniak 22:38, 27 gru 2010


Dołączył: 13 lis 2010
Posty: 1276
Obwódkę zrób z host a dopiero za nimi daj liliowce.
Liliowce po przekwitnięciu nie są zbyt dekoracyjne a kępy host zdobią rabaty jesieni.
____________________
Małgosia mój zielony świat
Mysia 22:51, 27 gru 2010

Dołączył: 26 gru 2010
Posty: 36
Wyszło to z grubsza tak:

Danusiu, czy to miałaś na myśli?
Mam nieodparte wrażenie, że po obsadzeniu po obwodzie hostami nie zmieszczę tam liliowców i traw. Może jednak z traw zrezygnować? Niechętnie, ale mogę to przełknąć...
M.
Mysia 22:55, 27 gru 2010

Dołączył: 26 gru 2010
Posty: 36
Goniak, no właśnie to mnie trochę boli, że liliowce szybko przekwitają. Niby te kępy liści też są ładne, ale oko chciałoby coś ciekawszego. Stąd te funkie. Muszę to tylko poukładać, żeby wiosną ruszyć z kopyta )) Już mi trochę tęskno...

Zastanawiam się jeszcze czy wysypać ziemię żwirkiem czy zostawić taki czarnoziem... Widziałam hosty na żwirku, wyglądały ładnie. Ale nie wiem czy to ma sens na tej rabacie, gdzie duże byliny zasłonią ziemię, liliowce jak się rozrosną to też... Może niech zostanie goła ziemia, prawda?

M.
Gardenarium 23:02, 27 gru 2010


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Liliowce krótko są dekoracyjne, a może wcale ich nie sadzić?
Jeśli ten bok ma 3 metry (?) to zmieścisz sporo roślin, a ja bym dała więcej host (dwa kolory).
Języczki obok siebie z prawej strony rodgersji 3 szt, a nie po bokach.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
goniak 23:04, 27 gru 2010


Dołączył: 13 lis 2010
Posty: 1276
Mysia napisał(a)
Goniak, no właśnie to mnie trochę boli, że liliowce szybko przekwitają. Niby te kępy liści też są ładne, ale oko chciałoby coś ciekawszego. Stąd te funkie. Muszę to tylko poukładać, żeby wiosną ruszyć z kopyta )) Już mi trochę tęskno...

M.

Mysiu, rozrośnięta kępa liliowca kwitnie około miesiąca, więc chyba warto, tym bardziej jeśli darzysz je sympatią.
W tej chwili jest w sprzedaży wiele pięknych, nowych odmian.
Jeśli chodzi o hosty to wybór jest też ogromny i na pewno dobierzesz odpowiednią rozmiarowo odmianę.
Mysiu, podaj wymiary tego trójkąta, będzie łatwiej doradzic co tam się zmieści

____________________
Małgosia mój zielony świat
Gardenarium 23:13, 27 gru 2010


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Żwirek w tym przypadku nie pasuje moim zdaniem, najlepiej grubo kompost, albo korę.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Mysia 08:38, 28 gru 2010

Dołączył: 26 gru 2010
Posty: 36
Dzień doberek!!!

goniak napisał(a)
Mysiu, podaj wymiary tego trójkąta, będzie łatwiej doradzic co tam się zmieści


Tak jak pisałam powyżej: boki trójkąta mają długość 3-3,5 m (śnieg utrudnia dokładny pomiar).

M.
Mysia 11:15, 28 gru 2010

Dołączył: 26 gru 2010
Posty: 36

Po sugestiach Danusi wygląda to tak, chociaż nie mam pewności czy o to chodziło.

Przy liliowcach się upieram, bo je bardzo lubię, mam w różnych miejscach w ogrodzie i chcę je zgrupować. Przypominają mi moją babcię, ale też są dla mnie namiastką traw. Stąd też narodził się pomysł wzbogacenia tego wrażenia poprzez połączenie ich z trawami na jednej rabacie. Prędzej jednak zrezygnuję z traw niż z liliowców. No przepraszam, ale jestem ciut uparta w tym względzie ))

M.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies