Nie, no proszę Was! Ja też lubię hosty, bo są piękne i bezproblemowe. Nie jestem ich znawczynią, ale mam kilka odmian w ogrodzie. Uwielbiam patrzeć jak wiosną wyrastają ich "trąbki" z ziemi i pomału się rozwijają. Takie małe cygara
)) Naprawdę je lubię, tyle że odmiany mam raczej typowe: Frances Williams, Patriot i jakąś niebieską ze szpiczastymi liśćmi, ale nie pamiętam nazwy. Rosną pięknie. Także nie musicie mnie przekonywać do host
))
Ale lubię też liliowce i tu raczej Wy macie zagwozdkę ze mną
Goniu, zaproponuj mi zatem inne, ciekawsze wg Ciebie odmiany. Przecież możemy zobaczyć inne zestawienia
M.