Aldona jeżeli masz problem z kupowaniem roślin to wiem jedno .musisz bardzo dobrze sprawdzić sprzedawce .ja ,jeżeli już , to korzystam z oferty szkółek na necie ,ale broń boże nie z allegro .tam to większa polowa oszuści. jest jednak dużo szkółek które prowadza sklepy internetowe i tu bardziej dbają o dobra opinię. jest jeszcze jeden problem .przez internet kupowanie jest bardzo drogie ceny są mocno wygórowane .czasem lepiej opłaci się dalsza wyprawa 2 razy do roku niż internet

też tak myślę. Nigdy nie kupowałam przez internet, tylko namacalne kupowanie ma sens, przynajmniej dla mnie. Muszę obejrzeć, czy ładnie przekorzeniona, czy nie chora i czy dostatecznie duża, bo podobno sprzedają.
Są uczciwi też, ale jak ich poznać? Teraz nawet w mniejszych miejscowościach są sklepy ogrodnicze, w internecie można poszukać adresy najbliższych szkółek i pojechać. Łatwo mi mówić, mam przecież dookoła miejsc do kupowania bez liku i sporo kupuję też zawsze w Anglii, jak jestem.

Ja osobiście kupowałam przez Allegro i chyba miałam szczęście, bo roślinki dostałam ładne i zdrowe, no i przede wszystkim wszystkie się przyjęły. Mieszkam w małej miejscowości i w ofercie szkółek zazwyczaj iglaki.Ładne roślinki nabyłam w Warszawie na wystawie "Zieleń to życie",w dodatku stosunkowo tanie, na przykład żurawki po 7 zł.
Jeśli ktoś chciałby namiary sprzedawców, od których kupowałam na necie to wyślę na prywatną pocztę.
Danusiu, założyłam już słoneczną rabatkę, wiśnia, trawy i hortensje- posadzone,z wypełnieniem poczekam do wiosny.

Pozdrawiam serdecznie
Gosia

Fajnie, że radzisz sobie z zaopatrzeniem w rośliny. Ciekawa jestem bardzo tej rabatki. Czy to dopiero co robótka ukończona?

No całkiem niedawno, bo miałam problem z zakupem śliwy wiśniowej, w końcu się udało, a reszta roślin "dojechała" w paczce. Żurawki, lawendę i jeżówkę posadzę wiosną.Kostka jest również położona, w końcu skończyło się zamieszanie i bałagan. U nas jest wyjątkowo ciepła jesień(podkarpacie) więc można jeszcze się udzielac w ogrodzie.Są jednak i problemy, moje cebulkowe tzn, hiacynty i szafirki już wystawiają główki, boję się, że przemarzną.
Pozdrawiam,

Nie bój się, śnieg przykryje je ciepłą kołderką

na słoneczną rabatkę nadaje się też szałwia omszona .



Uploaded with ImageShack.us

Ta szałwia ślicznie wygląda w zestawieniu z tawułą "Golden Princess" cięta w kule, kilka szt trzeba posadzić pasem obok szałwii.

Danusiu,a ja zastanawiam się nad zaprojektowaniem niewielkiej okrągłej rabaty na trawniku(średnica ok 2,5 m) , na środku której posadzona jest szczepiona surmia .Dookoła rabata obrzeżona jest bukszpanem.Dodam,że miejsce jest słoneczne.Chciałabym czymś ładnym wypełnić środek tej rabaty.Chodzi mi po głowie może szałwia omszona połączona z rudbekią może jakaś trawka,np.rozplenica japońska,przywrotnik?Będę wdzięczna za wszystkie podpowiedzi...

Do przywrotnika można dołączyć bordowe żurawki, nawet kilka odmian dla kontrastu. Te co mogą na słońcu. W wątku o żurawkach są linki do odmian żurawek.
Lawenda na słońce może być też. A jaka kolorystyka?