Czy istnieje roślina pnąca, ktora poradzi sobie na zacienionej ścianie i ma niewielkie wymagania co do jakosci i ilości gleby?
Jeden bok drewutni mamy w prawie ciagłym cieniu, do drewutni dochodzi kostka ale z obrzeży powstała taka jakby donica. Ziemi jest tam gdzieś na 20 cm wysokosci a potem jest taka szpara, że roślina może się wpchać korzeniami i pójśc sobie głębiej. Jest coś, co sobie poradzi?
Bluszczu czy winobluszczu nie chcę, nawet gdyby sobie mogły poradzić,bo one tworzą zbyt litą ścianę a to jednak drewutnia, musi być stały przewiew, więc i roślina powinna być o ażurowym pokroju.
Znajdzie się coś takiego czy oczekuję nierealnego cudu?