Agata,ja w tamtym roku miałam to samo i oczywiście też nie słuchałam zaleceń do końca ,bo mnie wnerwiało to uziemienie,ale chyba przez to wydłużyłam czas rekonwalescencji.
Ja miałam przepisane tabletki przeciwbólowe,na noc sobie aplikowałam i spoko było.
Będzie dobrze,ale nie szalej
Witaj Agatko,
cierpliwość nie jest niestety naszą mocną stroną a dbanie o swoje zdrowie przy dzieciach schodzi na dalszy plan... u mnie jest to samo tylko dzieciów więcej i w dodatku maluszki
ale co zrobić...trzeba się trzymać... pozdrawiam serdecznie
Reniu jestem z tych co nie umieją leniuchować
cały tydzień zleciał na gruntownych porządkach,
piątek i sobota w kuchni....
zrobiłam tort i dwa placki, do tego 5 sałatek ...
w niedzielę Kubuś obchodził 4 latka
mam baaaaaardzo liczną rodzinę .....
8 dzieci i ponad dwadzieścia osób dorosłych....
tyle gości było na imprezie