Witam, troche ostatnio zaniedbalam formum. czas podziałać.
Magdo- nawodnienia nie mamy. jak jest sucho to podlewam rosliny, szcególnie te swiezo posadzone i lubiace wode, żywoplot zawsze w sezonie i przed zimą.
Listki zbieram, część wiatr rozniesie, zbieram sukcesywnie jesienią,nie czekam az opadna wszystkie. niestety póki co to paluszkami.

Kilka fotek z dzisiaj:
przedogródek:

Dalej wzdłuż domu:

Jeszcze od strony tarasu, tam wciąż sie sadzi.:

Tutaj placyk, nie dokonczony od przodu. w tym roku dosadzone 2 Nigry niezbyt bujne.
Lasek brzozowy i rozplenica Hameln:

Te żurawki Carmel tu widoczne wysadzę, za dużo maja słońca i nie apsuja kolorystycznie.

Marta pięknie, pokazuj proszę dalej
mam pytanie o Herzogin Christiana, dlugo ją masz? jak kwitnie z długą przerwą?zdrowa?rzeczywiście tak mocno pachnie?

Róża Herzogin jeszce zakwitnie, Róż a Burgundy Ice również( chociaż ta w tym roku chorowała, miała grzyba, liscie kiepskie) Herzogin nic nie miała, cały sezon zdrowiutka.

Aniu, Herzogin mam od wiosny. teraz będzie kwitła 3 raz, jest piekna, zdrowa, ani razu nie pryskana, pięknie pachnie, będę musiała swojej zmienic stanowisko, gdyz mam ja w pobliżu brzozy, która szybko rośnie i przeszkadzac bedzie. mysle, że musi miec słońce. Na pewno warto.

super, to zamówię ją koniecznie
i widzę trzmieliny na pniu masz, pewnie w zacisznym miejscu ze tylko z bambusami dają radę? ja planuje na skarpie to chyba będę musiała cs grubszego dac?

No Martika ależ Ci porosło wszystko . Morning Lighty to olbrzymy a brzozowa super urosła. Ślicznie

Aniu, trzmielina jest dość wytrzymała, u mnie sa póki co dość sine wiatry, co prawda rośnie przy murze, ale u sasiadów w ogrodzie na rabacie i super, tylko póki młoda to z palikiem. Jest bezproblemowa i szybko przyrasta, ja swoja naet 3 razy przycinam w sezonie.
Herzogin nie jest taka tania, ja dałam prawie 100zł( n apniu) ale warto.

ja nie na pniu chcę ale jest droga, za 40zł znalazłam. jadę do Kutna w sobotę na świeto róży a nuż się trafi mam całą litanię chciejstw