Nie wiem czy jestem nieoceniony, ale na pewno padam dziś na buzię....
Melduję, że podzieliłem trawy i posadziłem kilka na froncie, kilka na rabacie przy ciurkadełku, a resztę na nowej bylinówce

Miałem ją robić po maturach, ale zacząłem już wozić kompost na nią i zacząłem powoli obsadzać

Dodatkowo polatałem żywopłocik na froncie własnymi bukszpanami (dumny z nich jestem jak nie wiem - porosły śliczne - ale tfu tfu

) Następnie zgrabiłem znów trawę, bo naniosło się na niej dużo liści traw, resztek bylin itd.Na koniec posypałem część rabat i trawnika wapnem co go przypadkowo kupiłem i podlałem cały ogród

W międzyczasie miałem w domu gości....Chyba pobiłem swój czas na przebranie się w czyste rzeczy, bo przy klęczeniu na ziemi i wożeniu kompostu wyglądałem co najmniej strasznie



O - i jeszcze domek skończyłem przed chwilką sprzątać....Teraz mam dylemat czy oddać się obowiązkom czy wgrać zdjęcia, bo dużo kwiatków się pojawiło