Sebek jak zdasz maturę to i do swoich fug zapraszam ....jak czytam o sposobach mycia to mi wstyd bo ja to się nimi w ogóle nie przejmuję .
zrobiłam do płytek szare i nie ma różnicy czy brudne , czy czyste .
ale tak na serio to w Wadowicach w STOPie mas świetny środek ..nazywa się MEGLIO SGRASATOREE -włoski . jest rewelacyjny i już wyrzucisz szczoteczki ..zamień na dużą szczotkę ryżową na kiju i zero wysiłku .
środkiem nawet myję płytki w kąciku wypoczynkowym po zimie bo zamiast beżowe to są bure .domywa wszystko na cacy w domu i fugi są idealne bez wysiłku
wiosnę poproszę ..zmykam do moich róż , bo ten komputer z domu by mnie nie wypuścił
Czemu nie napisałaś do mnie 3 lata temu
Miałabym dziś grafitową podłogę zamiast ecru...
No Sebku... przypomniałeś mi o tej okropnej robocie, którą odkładam ile tylko mogę ... hmmm może do jutra zapomnę... a poza tym chyba nie mam zbędnej szczoteczki do zębów w domu
Miejmy nadzieję, że te próbne matury szybko się skończą, bo ileż można czekać na pismo obrazkowe
____________________
Anka Leśne Wzgórze;
"Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
Próbne matury dawno za mną, kolejne przede mną - do tych właściwych mam dwa miesiące....
Ale z wieści ogrodowych to mocno rozkwitły fioletowe krokusy wielkokwiatowe, pojawia się coraz więcej przebiśniegów. W sobotę posadzę trawy z przechowalnika na front i przytnę róże oraz lawendy - i jeszcze coś tam porobię