Kasiu - dziękuję za tak miłe słowa Żałuję strasznie, że nie mogę się tak często udzielać w tej społeczności jak kiedyś, ale cóż... Nic nie może przecież wiecznie trwać Satysfakcja z bycia studentem spada wprost proporcjonalnie to ilości przerobionej matematyki Ehhh, byle mieć 3!
Wizja ogrodu cały czas mi się zmienia - co jest dobre, a zarazem złe, bo czasem nie mogę za sobą nadążyć Jednak patrząc na ogród z perspektywy jest się w stu procentach pewnym, że w ogrodnictwie najważniejszym elementem jest czas Na poznanie swoich upodobań, nabycie doświadczenia, a przede wszystkim na rozwój roślin, które nie zawsze chcą rosnąć zgodnie z naszymi planami
Ogród dla mnie zawsze był miejscem rozładowanie stresu i nadal będzie pełnić taką rolę - jednak w tym roku zamierzam go powiększyć o warzywnik Może wreszcie nauczę się je jeść Jednak nie wiem kto się będzie nim opiekować, ale coś wymyślę
Ja jeszcze liczę po cichutku na jeszcze jedną metamorfozę - najbardziej spektakularną Ale to akurat nie zależy już ode mnie... Ale jeśli pojawi się zielone światło to będę działać