Ja też Sebo gratuluję Ci pięknego ogrodu. Na tych porównawczych fotkach pokazałeś jak nie należy posługiwać się schematami, że można mieć własną wizję ogrodu i zrealizować ją w miarę w krótkim czasie. Myślę, że i Ty sam w tym okresie nauczyłeś się jak podchodzić prawidłowo do ogrodu i na czym polega ogrodnictwo które przynosi efekty i satysfakcję z wykonanej pracy. Życzę Ci aby Twój ogród zawsze był piękny i zdrowy oraz potęgował w Tobie pasję do ogrodnictwa.

Piękne podsumowanie i nadzieja dla Tych co dopiero zaczynają
Dzięki, że jesteś !

Nostalgiczne podsumowanie Twego dojrzewania ogrodowego i nie tylko
bądź z nami 40 lat!!!

Sebuskam i ryj efektywnie

Przyznam szczerze, że całej histori od początku rewolucji w ogrodzie nie znałem, ale patrząc na zdjęcia z początku i stanu obecnego to tak jakby dwa różne miejsca. Znakomity efekt
No i co najważniejsze... Niech moc będzie z Tobą i matematyką

Sebuś metamorfoza ogrodu niesamowitaSzczerze gratuluję

Sebastian gratulacje za wszystko co dokonałeś. Piękna przemiana. Fajny chłopak z ciebie

Pamiętam ciebie od samego początku. I ciągle mam w pamięci jeden z późnych wieczorów gdy "dopadły ciebie" dziewczyny z forum (hmmm... mogłyby być pewnie twoimi matkami ) a ty im dzielnie dawałeś odpór. Owe gazony też pamiętam i walkę o ich przetrwanie. Domyślam się że były względnie nowym nabytkiem i żal było się ich pozbyć.
Zawsze lubiłam do ciebie wpadać i podglądać kolejne rewolucje. No i lubię twoją bylinowa rabatę.
40 lat na forum... tyle życia przed sobą nie mam, ale do pogrzebu będę miała co czytać

Joku napisała:

Pamiętam Ciebie od samego początku. I ciągle mam w pamięci jeden z późnych wieczorów gdy "dopadły ciebie" dziewczyny z forum (hmmm... mogłyby być pewnie twoimi matkami ) a ty im dzielnie dawałeś odpór.

Nie wierzę!
A psy na lata się nie gryzą.

O rany, tyle gości dawno nie miałem

Dzisiaj zima zaatakowała całą swoją mocą, zaspy mam już na jakieś 70 cm i ciągle sypie... Na szczęście do Katowic jadę dopiero jutro, dziś Kraków jest moim celem Oby drogi były czarne

jazzy napisał(a)

No i przyszłam nieśmiało pogratulować 4 lat na O. To naprawdę robi wrażenie!
ps. Sama nie wiem jak to sie stało (bo już zaglądalam nie raz z ukrycia ), ale to mój pierwszy post u Ciebie
No ale jak to mówią - lepiej późno niż później

Jazzy ja teraz na ogrodowisku jestem głównie obserwatorem - z Twoim wątkiem zazwyczaj jestem na bieżąco Mam nadzieję, że po sesji będziemy się regularnie odwiedzać