Czytam! Mały śladzik zostawiam.
Irenko - no jak nie jak tak Choć teraz będzie kontynuacja rewolucji na froncie, a potem... nie wiem Choć w sumie wiem, tylko czekam
Ja też przyłączam się do zachwytów nad magnolią Marty, Ty masz ręce, które leczą, z jednego włoska aż tyle i to w tak krótkim czasie
Nawet się nie dziwię sama mówiłam, że nic i co..już planuję cudnie uchwyciłeś słoneczko, chyba wyjątkowy narcyz, nawet kojarzę który, na jesień będę je szukać Na co czekasz? Jakieś rośliny czy czas?
Bardziej na płot, który jest w planie, ale nie wiadomo kiedy powstanie i czy w ogóle - na razie nie ma potrzeby jego budowy... Na razie muszę sobie zaplanować prace na weekend, bo jutro wreszcie dorwę się do ogrodu
Sebek, Ty się ciesz że nie potrzebujesz ogrodzenia. Chcesz mojego sąsiada? Od razu doceniasz
To idealnie trafisz, super pogoda płot to tez wyzwanie
Na razie pakuję się i obmyślam strategię działań weekendowych - nie tylko w ogrodzie Zostawiam drzewa, które zerkają mi do okien