Normalnie Sebek,normalnie.Jak każdy z tych co byli przed nami ,żyją i będą po nas.
Pamiętaj,że każda cyfra na liczniku niesie ze sobą nowe niespodzianki ,nowe zmiany.Coś odchodzi,ale w zamian dostaję się kolejny prezent chociażby w postaci innych priorytetów,potrzeb.
Uwierz mi wejdziesz chyba w najpiękniejszy z możliwych etapów.Bo nie 16-cie,tylko właśnie dzieścia człowiek zaczyna bardziej świadomie odbierać świat nie impulsywnie nie pod ochroną płaszczyka rodziców .
Nie trzeba tylko bać się tej "wolności" i nie zapominać o rozsądku,który jednak powinien towarzyszyć .
Można Sebastianie narobić sobie kłopotów jak się będzie wierzyć,że człowiekowi wszystko wolno .
Ciągnie się to potem jak smród po gaciach za człowiekiem.
Nikt nigdy nie jest wolny do końca i nie musi,nie żyjemy dla siebie bo to nam by nie wystarczało .
Paczaj sobie w oczy,słuchaj serca,sumienia,kochaj i bądź kochany ,nie bój się żyć Sebek bo obudzisz się z ręką w nocniku jak ja )))))))))))
No wiesz człowiek uczy się niestety na własnych błędach )))))))))))
No to ci starucha pojechała z kazankiem noworocznym ))))))))))))))))))
E tam Danusiu ja bym nie życzyła Sebkowi żyć chwilą to nie jest rada dla młodego mężczyzny tak to sobie mogę ja pożyczyć )))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))