Dostałem od Danusi nasiona - i wysiałem je chyba w maju - niestety nie zdążyły zakwitnąć...
Możesz wysiać część teraz, a część prosto do gruntu One jak są w ziemi to dopiero zaczynają "rosnąć"
Ło matko i córko! Dziwię się i to bardzo. Ja zapisałam nazwę. Muszę ją mieć!
Napisz tylko, czy jest kłopotliwa w uprawie, czy jak jej bardziej pospolite koleżanki daje radę u nas bez zbędnego marudzenia?
Właśnie kusi mnie żeby albo kupić te wrocławskie albo kilka rozsadników w Lidlu czy w Biedronce co zawsze się na wiosnę pojawiają
A jestem tak wcześnie dlatego, że u nas w szkole panuje różyczka - no i padłem jej ofiarą......Co najmniej do piątku muszę siedzieć w domu - co jest właściwie dobrą stroną mojej choroby
Różyczka, a to pech!
ja tez bardzo późno chorowałam na nią, chyba jak 30 miałam, a jakie powikłania potem!!
masz czas na inspiracje ogrodowe
na priv wrzucam ci linki