...dokładnie!!! Wszystko szczepią.......
Jak trafię na szczepioną tawułę, zamelduję...
A co do ślubu...kandydat jest....i to przetestowany... , więc nie wiem na co czekać?!
W sierpniu wychodzi za mąż przyjaciółka, czekają mnie kolejne dekoracje ślubne....na razie kombinuję nad pomysłem...
co by było inaczej niż ostatnio....
____________________
Anna - Lecę w kulki oraz http://lecewkulkiwdomuiwogrodzie.blogspot.com/
Nie...gdzieś biegała....tylko z czym? Z konewką........................................
...............................................................................................................
Załatwiły mnie upały i te moje....53 doniczki.
A praca swoją drogą......
U Alinki termin mi nie pasował...
Ściskam....
.
____________________
Anna - Lecę w kulki oraz http://lecewkulkiwdomuiwogrodzie.blogspot.com/
....też jestem mu wierna ograniczyłam dawkowanie o połowę....a jak tak dalej pójdzie będą sięgały do ziemi....ludzie mnie zaczepiają i pytają czym je karmię....niektóre już ciachałam....
Byłam.....szukałam, szukałam......................
znalazłam !!!Widziałam je..... Jestem zaszczycona...że Cię zainspirowałam...
Niestety, nie mam patentu
Ja moich nie chowam, też za ciężkie donice.....
Po deszczach wyglądają gorzej, ale zbierają się szybko jak wyjdzie słońce....
ale, ale.... ostatnio to ja je musiałabym chować przed słońcem... paliło je niemiłosiernie...
i niestety też patentu brak...
A deszcz....co to takiego ???
Surfinie u mnie, rosną na każdą stronę świata....te od północy najładniejsze...
ze specjalną dedykacją dla Ciebie....
...to akurat od wschodu...od północy pokazywałam ostatnio...
Jak coś wymyślę dam znać...
____________________
Anna - Lecę w kulki oraz http://lecewkulkiwdomuiwogrodzie.blogspot.com/