Haniu pomidorek z chlebkiem to też mój standarcik)

Nie wiem,jak było w nocy,ale aktualnie pada deszcz ze śniegiem.Tyle,że wiatr trochę osłabł.Jeszcze nie zakończyły się obawy o nasadzenia.





Begonie w doniczkach radzą sobie nieźle.Ale siedzą w domu na parapecie......

Zaczyna się przejaśniać,ale nie jadę do ogrodu.To co pozakrywałam ,zostanie pod przykryciem do jutra.

Te sobie poradzą-mają kożuszki....
ale już przekwitły,teraz muszę pilnować nasienników.

Słoneczko wyszło,biorę psa i na spacerek.Zajrzę też na ryneczek warzywny,może panie co z ogródków powystawiały na sprzedaż.

Ja teraz też idę na pole - będę mierzyć

hanka_andrus napisał(a)

Te sobie poradzą-mają kożuszki....
ale już przekwitły,teraz muszę pilnować nasienników.

ale ci tu cudo wyszło! piękne zdjęcie

Dzięki!

Z ogródków nic nie było,ale z mojego pobliskiego sklepu nabyłam 4 róże.1 polianta-Goldilokks,
3 rabatowe-biała-Virgo,różowa-Queen of England,czerwona-Barcelona.

idę do netu patrzeć,co to za frykasy.

Fajne zakupy