Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Początek wielkiej przygody - jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi.

Pokaż wątki Pokaż posty

Początek wielkiej przygody - jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi.

admete 10:59, 13 maj 2012


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
A ja wreszcie dostałam nowe projekty - piszę w liczbie mnogiej bo pan dostraczył mi 2

Przypomnę że wysłałam panu mój rysuneczek - i niestety na projektach "moje" koło nie jest uwzględnione - są w innch miejscach.
Na początku byłam kompletnie na nie - ale od wczoraj patrzę to na jeden to na drugi - i coś z nich chyba wycisnę - ale podstawą projektu będzie chyba jednak "MOJE KOŁO ".

Wiem że niewiele widać na takich zdjęciach ale możę coś wypatrzycie i ocenicie

Pierwszy szkic




Ten pierwszy - mi bardziej podchodzi - I to stwierdzam dzis bo wczoraj oba odrzuciłam
Tylko ja w wersji końcowej chciałam umieścić plac zabaw - w miejscu tego dużego koła.
Pod samą siatkąbędzie za daleko od tarasu - a ja chciałabym wiedzieć i widzieć co dzieciaki tam wyprawiają.

Samych kół też oczywiście chyba jest za dużo - przynajmniej takie było moje wrażenie jak pierwszy raz spojrzałam na ten projekt
Nie było wczoraj czasu na obgadanie tych projektów - wzięłłam tylku tube i powiedziałam że popatzrę na spokojnie w domu i się zdzwonimy - dlatego nie wiem co to jest ala drugi warzywnik na projekcie


I drugi projekt




To kółko w rzeczywistości wyjdzie bardzo małe i za dużo tych dróżek w jednym miejscu.


Do siebie przeniosłabym chyba to kółka na wprost okna od kuchni (bo na tą frontową rabatę nie miałam jeszcze pomysłu, kolejne kółko odpada - a kółko w rogu było u mnie na projekcie jako miejsce na leżaki.







Dobrze, póki co nie będę już gdybać - jutro kupię kalkę i sama narysuję na dużym formacie "MÓJ NOWY PROJEKT" - powinien powstać na dniach

jeśli macie jakieś sugestie, podpowiedzi............będę bardzo wdzięczna

Pozdrawiam wszystkich zaglądających
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
Jagna 11:09, 13 maj 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 1569
Fajnie że mimo zmian pozostaje pomysł z kołem , bo bardzo fajnie wygląda. Ciekawa jestem ostatecznego kształtu.
Pozdrawiam.
____________________
Wątek o tym, że nie umiem
Joaska 19:17, 14 maj 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Ja też jestem za wersją z kołem, niestety te dwie od "Pana" jak dla mnie są zbyt przekombinowane, za to twoje koło jest oryginalne i eleganckie, ja bym została przy nim.
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
admete 20:35, 14 maj 2012


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Jagna Joasiu koło raczej zostanie.
Od wczoraj wgapiam się w te projekty i próbuję z nich coś wycisnąć, zastanawiam się jak to będzie wyglądac z okien domu, myślę i myślę...póki co nie mam weny - może dlatego że dzień bardzo zabiegany i 10000 rzeczy do załatwienia, no i może trochę się też przeraziłam tego mojego samodzielnego projektowania aż tak dużej powierzchni - bo to na lata (nie będziemy przecież przesuwać nawodnienia, ścieżek , bo mi się już nie podoba ) i dlatego musi być przemyśłane, ładne i funkcjonalne - czy dam radę to zrobić - robiąc coś takiego pierwszy raz???

Jutro od rana do tego przysiądę...może uda mi się coś jednak stworzyć

Pozdrawiam
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
Jagna 20:59, 14 maj 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 1569
admete napisał(a)
Jagna Joasiu koło raczej zostanie.
Od wczoraj wgapiam się w te projekty i próbuję z nich coś wycisnąć, zastanawiam się jak to będzie wyglądac z okien domu, myślę i myślę...póki co nie mam weny - może dlatego że dzień bardzo zabiegany i 10000 rzeczy do załatwienia, no i może trochę się też przeraziłam tego mojego samodzielnego projektowania aż tak dużej powierzchni - bo to na lata (nie będziemy przecież przesuwać nawodnienia, ścieżek , bo mi się już nie podoba ) i dlatego musi być przemyśłane, ładne i funkcjonalne - czy dam radę to zrobić - robiąc coś takiego pierwszy raz???

Jutro od rana do tego przysiądę...może uda mi się coś jednak stworzyć

Pozdrawiam


najważniejsze to podejść do tego z maksymalnym spokojem i dać sobie czasu. Bo jak mówisz- to na lata.
____________________
Wątek o tym, że nie umiem
Joaska 11:45, 15 maj 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
admete napisał(a)
Jagna Joasiu koło raczej zostanie.
Od wczoraj wgapiam się w te projekty i próbuję z nich coś wycisnąć, zastanawiam się jak to będzie wyglądac z okien domu, myślę i myślę...póki co nie mam weny - może dlatego że dzień bardzo zabiegany i 10000 rzeczy do załatwienia, no i może trochę się też przeraziłam tego mojego samodzielnego projektowania aż tak dużej powierzchni - bo to na lata (nie będziemy przecież przesuwać nawodnienia, ścieżek , bo mi się już nie podoba ) i dlatego musi być przemyśłane, ładne i funkcjonalne - czy dam radę to zrobić - robiąc coś takiego pierwszy raz???

Jutro od rana do tego przysiądę...może uda mi się coś jednak stworzyć

Pozdrawiam


Ja tu pewnie podpadnę niektórym, ale uważam że jeśli się ma jako takie pojecie o tym co by sie chciało mieć w ogrodzie , jakie sa zwyczaje domowników to warto sie samemu pomęczyć i pokombinowac z projektem, wydaje mi się że idziesz w dobrym kierunku, teraz ja bym porozkładała jakieś sznurki, węże i zaiprowizowała układ w ogrodzie i wtedy będzie choć trochę widać co pasuje a co przeszkadza. gdzie wysokie a gdzie niskie nasadzenia.
A co do doboru roślin to ogrodowiskowi ogrodnicy na pewno pomogą i będzie miodzio
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
admete 08:44, 27 maj 2012


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Witam się po małej przerwie mam masę spraw wykończeniowych i brak mi doby na wszystko.
Pan od wykonania ogrodu - wreszcie (za 4 razem) mnie posłuchał i zrobił projekt według moich wytycznych

Wrysował koło - tylko jego jest ciut mniejsze niż moje - ale myśłę że nie jest źle.
W poniedziałek mam spotkanie z panem od projektowania kostki więc mam nadzieję że i on doda do tego projektu swoje 3 grosze

Prace w ogrodzie mają ruszyć dopiero w połowie czerwca także dopiero wtedy ustalimy dokładny obrys tego koła, jak panowie wyrównają teren.

I ostatni szkic




Jagna i jak widzisz na razie wszystko kiełkuje w mojej głowie - ale wiem że będzie moje, bo przemyśłane i projektowane pod całą naszą rodzinkę

Joasiu - ja też myśłę że każdy (nawet bez zdolnośic rysunku czy planowania) powinien mieć spory wkład w planowanie swojego ogrodu.
Twoja rada z wyzanczeniem koła na pewno wejdzie w życie - bez tego ani rusz

Pozdrawiam



____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
bociek 20:45, 27 maj 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Fajny ten projekt admete, szkoda tylko, ze bez kolorow, bo trudno sie zorientowac co gdzie bedzie
Mnie tez podobal sie ten pierwszy projekt z dwoch ostatnich, przy drobnych poprawkach bylby tez super
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
admete 20:14, 01 lip 2012


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
bociek napisał(a)
Fajny ten projekt admete, szkoda tylko, ze bez kolorow, bo trudno sie zorientowac co gdzie bedzie


Dzięki Bociek
Już niedługo powinno być coś widać w realu i na kartce powinnam zacząć rysować też jakieś konkrety.
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
admete 20:39, 01 lip 2012


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Witam wszystkich po przerwie

Nie zaglądałam bo nic się w moim ogrodzie nie działo.
Od tygodnia jednak już działa ekipa od ogrodu.
Póki co nieciekawe prace, zgarnianie i wywożenie ton gliny, równanie terenu, nawożenie nowej ziemi, naprawa płotu z jednej strony działki, jeszcze przez inną ekipę - okazało się że był źle postawiony i wchodziliśmy nim na sąsiasującą działkę.

Na następny tydzien przewidziane jest odwodnienie fundamentów domu, i naprawa kolejnej części płotu, tym razem już przez ekipę od ogrodów.
Ogrodzenie nam się poobsuwało na usypanej skarpie.
Już nie wnikam w to kto i co zawiniło trzeba to poprawić.

Zamówiliśmy tez kostkę, która powinna zacząć być do nas sukcesywnie zwożona za około 2 tygodnie - i to jest wstępny termin rozpoczęcia jej kładzenia

Także zanim dojdzie do tyczenia rabat jeszcze trochę zejdzie
Ale najważniejsze że już się coś dzieje




Na projekcie jest sama kostka, ale widać mój warzywnik .
Po lewej w dolnym rogu, koło na leżaczki i ławeczkę, po prawej na dole, koła na postawienie kiedyś kiedyś w przyszłości, altany z murowanym grillem z prawdziwego zdażenia

Wszystkie rabaty będą otoczone obrzeżem z kostki - dlatego widać moją olbrzymią rabatę w kształcie koła - gdzie będą krzewy i iglaste i liściate - wszystko do zaplanowania ,
przed nimi będę sadzić bylinki których mam już sporo u mojej mamy na działce

------------------------------------------------


Mm pytanie techniczne, skoro mój ogród wreszcie zacznie być widoczny w realu - czy muszę przenosić cały wątek?
Czy mogę założyć nowy ze zdjęciami z powstającego ogrodu w innym temacie, a ten wątek zostawić na samo planowanie pojedynczych rabat?
Czy można prowadzić w ten sposób 2 wątki?
Jak to jest u Was?
Gdzie mam zgłosić się po pomoc?
Gdzie o to zapytać?


----------------------------------------------


Zostawiam parę kwiatów od mojej mamy z ogrodu, które zamierzamy już na jesień pomalutku przesadzać








____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies