Mój M idzie w sobotę do pracy, będę bez autka. Chyba że po mnie przyjedzie jak przytrgam jakies chabazie znowu Jak tylko się z moją Paulinką dogadam dam znać. Jej plan teraz się też często zmienia po już kończy edukację
Czyli jakie te ceny? Nigdy nie byłam na żadnej wystawie ogrodniczej i nie wiem czego się spodziewać? Intuicja mi podpowiada, ze raczej drożej niż taniej...?
Niektóre rośliny można dostać nie drogo,a nie znajdzie się ich w sklepach.Naprawdę zależy od dostawców.Przykładowo hosty.Każda inna nie sposób w jednym ogrodniczym znaleźć tyle odmian na raz .Więc pytanie retoryczne warto czy nie warto sprawdzić.Ceny są różne ponieważ wielkość roślin też bywa różnorodna.Najmniejsza hosta 5 zł , 8 zł i wyżej w zależności od odmiany
W zeszłym roku za miejsce zapłaciła nawet kobiecina,żeby sprzedawać swoje byliny .To przecież za śmieszne pieniądze w stosunku do wystawców
Kiedyś takich kobitek i panów było sporo przed halą targową ,ale zakazali handlu .Wielka strata.Dziś pisałam Katarzynie ,że mam przed oczami niesamowitą ilość odmian i kolorów ostróżek
Ceny są niższe i wyższe niż w marketach czy ogrodniczych.Da się targować !
Ładny uśmiech,męża zgubić i zawsze coś spuści wystawca )))))))))))))))))))))))))))Oby nie lanie
To co ja też będę bez auta kochanieńka I mój po mnie nie przyjedzie bo ma szkołę
Pewnie,że przyjedź beza,a zabierze cię z powrotem
Justi może ta Paulina ze mną chodzi do szkoły,a ja o tym nie wiem...?)))))))))))))
Mille
ceny się zmieniają to co ja tu będę wymieniać asortyment
Ceny nie są wyższe niż na targu czy w Obi lub innym ogrodniczym sklepie.
Jak chcieć kupić cisa na pniu czy inną roślinę masz jakiś wybór jeśli jest dwóch szkółkarzy z podobnym asortymentem i co ważne można się targować .W sklepie nie opuszczą w pełni sezonu,a to początek przecież.
Drzewka owocowe ceny też jak wszędzie można od nich więcej dowiedzieć się o ich pielęgnacji.
Nowości też są ,a one wiadomo zawsze droższe.Róże w zeszłym roku były od 26 zł ,ale dorodne,podpędzone już krzewy Tylko pąki miały zamknięte i dobrze w sumie
Oprócz tego było stoisko z donicami i pierdołkami z gliny szamotowej Np.koty itp.do ogrodu czy domu .Kamienie ozdobne ,kwiaty domowe,wystawione były bonzai i był konkurs florystyczny.
Teraz piszą,że będą warsztaty z tradycyjnymi nalewkami ,nic lepszego nam się trafić nie mogło )))))))))))))
To będę łowić Zbyszku może M wyczuje i przyjedzie po mnie z zazdrości ))))))
Nie dziękuję bo Justi wybiera się jak sójka za morze Muszę chyba dodać jej odwagi
Martus ja będę, tylko chcialam z Paulą, dlatego wychodzi "sójkowanie". Miała być w środę, a będzie w czwartek, no i znowu nic nie wiem. Ale niech sobota tak wstępnie zostanie.
Paula kończy inżynierię środowiska na politechnice, praca mgr teraz, jakieś projekty i ma trochę bieganiny. Dlatego tak bardzo jej nie będę katować. Jak pojedzie to super dla mnie, jak nie - to będę sama.
Jak tylko się z moją Paulinką dogadam dam znać. Jej plan teraz się też często zmienia po już kończy edukację
Nigdy nie byłam na żadnej wystawie ogrodniczej i nie wiem czego się spodziewać? Intuicja mi podpowiada, ze raczej drożej niż taniej...?
