Igo, ten ktoś się nie zna, skoro powiedział, że nie ma cierni, chyba pomylił gatunki.

Robinia akacjowa 'Umbraculifera" ma ciernie, które boleśnie ranią [podczas przycinania korony. Wiem dobrze, bo sadziłam te drzewa- moje zdjęcia są na początku. Co więcej - pielęgnowałam je w ogrodach, gdzie mieliśmy konserwacje. -nigdy więcej, jest tyle innych, ładniejszych drzew.
Wymarzały np. połowy korony. Wygląda potem okropnie, ni pies ni wydra. Mnie się wtedy podobały, bo nie znałam innego drzewa o kulistej koronie i wybierałam akurat to, było modne 15 lat temu. Teraz je proponują ogrodnicy, którzy się nie znają i nie wiedzą o nim nic w takim razie, skoro Ci tak powiedzieli
To bardzo smutne, że narobiło się pseudo ogrodników od siedmiu boleści, co nawet nie potrafią przeczytać o drzewie podstawowych informacji.
Po pierwsze koronę trzeba ciąć, bo inaczej wyrośnie niemiłosiernie i potem to już tylko karczowanie.
To drzewo to chwast jak dla mnie.
Z kulistych polecam choćby klony, ambrowce, nawet katalpę Nana, chociaż późno puszcza liście, ale każde drzewo jest lepsze, aby nie robinia. To moja rada, ogrodniczki z 35 letnim doświadczeniem. Jak nie wierzysz to sadź, pogadamy za dwa lata.