Kaca nie widzę,więc chyba NIE MA!
A z tą balangą to jakaś ,,ściema".
Grzecznie do łóżka poszłam o północy,
żeby na dzisiaj starczyło mocy.
Pies już po harcach chrapie na podusi,
i nie ma słońca dziś u Hanusi.
Ale przez mgiełkę coś się przemyca.
+3 na zewnątrz! I to zachwyca!
Życzę pogody we wolne dzionki...
może usłyszę już gdzieś skowronki?

Wczoraj nie trafiła mi się większa gratka
Kobiety serwowały tylko herbatkę.
Ziemniaki obrane i serek kupiony
Będą leniwe - przysmak ulubiony.

No, ja nie "pociagam" z gąsiorka,
bo rowerem jeżdżę od wtorku
A żem kobieta dojrzała, a nie dzierlatka,
to nie chcę dostać mandatu zamiast kwiatka ...

Martek Sowa -Kolanko,
na patrolu stoi od ranka,
I patrzy czy kto nie ma kaca,
I czy się czasem nie wywraca!
A tu z mandatów nici.......
Kieliszeczek był tyci-tyci!
I jak przystało na mądre ptaszki,
u nich płyn nie sięgnął dna flaszki!

Nasze Ogrodniczki odświętnie ubrane
Zasiadły przy kompach skoro tylko ranek .
Udają że jak zawsze to zwykły dzionek
Ale łypią oczkiem - co zrobi małżonek ?

Czy wręczać kwiaty zaraz rano bedzie
A może po pracy - przy obiedzie ?
Brzydsza połowa też dziękuje Roninowi
Wszak z rana nie byliśmy jeszcze gotowi .

Pozwólcie Drogie Panie też złożyć Życzenia
Wszelkiej Pomyślności i zadowolenia.
A że forum to jest typowo ogrodowe
Niech Wam wszystko kwitnie - jak mlecze majowe.



Jej, alez macie wysiane. Jestem pelna podziwu.
Marzy mi sie fotograficzna instrukcja pikowania lobelii. Moze ktoras z Was pokaze??? Bardzo prosze.

Technicznie trudne ...

Bo jak pikować
i równicześnie fotografować?
Ale czego już w życiu się nie robiło
każde nowe wyzwanie...
umysł pracuje ja to zrobić
az miłoooooooooooo
Jeśli tylko zadaniu podołam
to Was do moich zdjęć zawołam





Wierszyk nie denny lecz cenny

Wierszyk za jeden uśmiech,
a może nawet dwa ...
Joanka nie chytruska
liczę, że do usmiechów dołoży całuska

Joanka nie skneruska, dołoży nawet drugiego całuska



No koleżanki..... wymiatacie

Haniu, co ty na to???
Ja kobieta dojrzała
takiej recenzji się doczekałam
Co prawda do słownika nie zajrzałam,
bo wczesniej takie określenie juz słyszałam ...

Kiedyś słowo ,,wymiatać" oznaczało czystość w chatach,
dziś nadano mu inne znaczenie,oznacza ,że coś jest w cenie!
Ale ,ponieważ ja starej daty,pozostanę przy sprzątaniu chaty.

Jak się przyjrzeć sprawie z bliska
Poprawiny były lepsze od weseliska.
Ogrodniczkom nadal humorek dopisuje
I co jedna to lepiej rymuje.

Ale niestety już marsza wygrali
Wszyscy pytają - co będzie dalej ?
Teraz czekamy na ten dzień radosny -
Jaki ? na nadejście wiosny.

Zbyszek cały czas nas zaskakuje
I nieustannie nam rymuje

Przyleciał gołąbek na wysoki dąbek,
zajrzał do Danusi, czy u niej porządek?
A u tej Danusi....węże ławki myją,
grządki wysprzątane, bukszpany podlane,
na tarasowym stole kwiaty stoją w kole,
niczym okruch nieba kule niebieszczeją ,
prymulki, hortensje, żurawki się śmieją!
A sama Danusia? Niczym Księżna Pani
Chodzi po ogrodzie z sekatorem w rączce
i ścina gałązki niezbyt pasujące!
Tutaj już jest wiosna!- zagruchał gołąbek-
i odleciał szukać miejsca na swój domek......

Pani Wiosna?
Gdybym panią wiosną była
Pewnie już dziś świat bym odmieniła.
Sady by bielutkie sukienki dostały
Motyle wielobarwne wkoło nich fruwały
Soczyście zazieleniłaby się łąka
Zakochanym dałabym bilety na koncert skowronka.
Tęczę bym malowała po wiosennej burzy
Paletę barw dała kwiatom, niechaj im posłuży.
Zapachom mocy dodawała tyle…
Nie jestem wiosną,
ale już za chwilę…
przyjdzie ta prawdziwa

Tym razem nie ripostuję,
bo do wyjścia się szykuję,
ale może Zbyszko,w oczekiwaniu na obiadek,
jakieś rymy skleci....
przecież jest naszym wirtualnym, sąsiadem!