Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » A ja nie mam ogrodu....ale będę mieć ...grządkę!

Pokaż wątki Pokaż posty

A ja nie mam ogrodu....ale będę mieć ...grządkę!

malgorzata_s... 17:39, 08 maj 2012

Dołączył: 08 maj 2012
Posty: 4
Witajcie zakręceni ogrodowo!
Mam na imię Małgorzata i niestety NIE MAM ogrodu! Tu gdzie mieszkam (wynajęte mieszkanko) mam tylko kawałek trawnika (czytaj - chwastowiska) szerokości 2,5 metrów i długości ok 17 metrów. Nad połową (w szerokości) tego, nazwijmy go "trawnika" jest balkon, a pod nim ubita glina.
Dziś wstąpiło we mnie złe. A to wszystko przez Was kochani, nieznajomi ogrodnicy.
Czytałam i czytałam, oglądałam i zachwycałam się Waszymi ogrodami. I pozazdrościłam.
Skopałam tę glinę. Dosypałam piachu i ziemi ogrodniczej. Przekopałam razem i postanowiłam urządzić tam grządkę. Taką, którą będę musiała solidnie podlewać, bo deszcz tam nie dochodzi. Zasłania balkon.
Wystawa tej mojej grządki jest południowo zachodnia. Słońca tam jest wręcz nadmiar.
Mój mąż oczywiście mowi o fasolce szparagowej, szczypiorku i pomidorach. A mnie ciągnie do kwiatków.
Raczej jednorocznych.
Jak myślicie, da się tam cokolwiek wyhodować???
Tak wygladało przed skopaniem

A tak po:

A to po drugiej stronie wejścia:

Jeśli nic sie nie uda to i tak będę zachwycała się Waszymi ogrodami.
Ewa 17:53, 08 maj 2012


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Uda się Trzymam kciuki
____________________
Moja pierwsza hortensja w ogródku
Syla 17:57, 08 maj 2012


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Już Cię lubię witaj wsród nas
____________________
**** wizytówka **** Po prostu ogród Sylwii :)
Syla 17:58, 08 maj 2012


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Na warzywach się nie znam ale lawenda w tych warunkach sobie doskonale poradzi
____________________
**** wizytówka **** Po prostu ogród Sylwii :)
hanka_andrus 19:51, 08 maj 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Cebule i pietruszkę możesz wysadzić między kwiatkami.A Pomidory.....można wyhodować na worku ziemi ogrodniczej. A tu masz ziemię,możesz spróbować.Są w handu takie pomidory samo kończące do gruntu.Poszukaj rozsady,Nie rosną wysokie,i czasem nawet podpór nie muszą mieć,bo są sztywno łodygowe.
Pozdrawiam i życzę sukcesów
.Jeżeli nic nie rosło,a wyrośnie choć jeden kwiatek,to też będzie sukces..
Kwiatek dla Ciebie
...
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
kaisog1 20:49, 08 maj 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Witaj

Uda się i to jak cholercia! Na warzywa są różne patenty, np: pomidory hodowane do góry nogami (takie zawieszone na czymś - jak znajdę gdzie ja to widziałam to podeślę linka). Jak rabata ma metr szerokości kochana to szaleć można I to wcale nie z jednorocznymi
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
hanka_andrus 21:08, 08 maj 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Małgosia coś o tym wie,miała taką przy płocie.I chyba dalej ma,tylko w innej formie.
Pomidory do góry nogami i mnie korcą, Halinka z Białegostoku miała zawieszone 2 na balkonie.Tylko ja nie jestem codziennie w ogrodzie, to z podlewaniem kłopot,ale muszę wymyślić jakiś patent na podlewanie.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
bogumila 21:10, 08 maj 2012


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Na pewno się uda!!! pozdrawiam.
____________________
W cieniu - zacieniona / Mexico City / Oliwa - park
KasiaWB 22:57, 08 maj 2012


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Witaj jestem pewna, że się uda będzie piękna rabatka narysuj sobie projekcik
____________________
Ogród KasiWB-część II ----------- część I Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB
malgorzata_s... 23:01, 08 maj 2012

Dołączył: 08 maj 2012
Posty: 4
Super. Dzięki za słowa otuchy. I za kwiatek. Czy to jaskier?
Muszę jeszcze uporządkować ten ..."trawnik". Mogę jedynie go mocno pograbić i podosiewać trawy. Skopać i urządzić od nowa sie nie da, bo to jedyne dojście do mieszkania.
Ale nic to! Wierzę Waszemu doświadczeniu. Cos musi sie udać.
Cały ten nasz kawałek ma kształt litery L i ta dłuższa część to jest to co widać na zdjęciach. Pośrodku tej dłuższej jest wejście do mieszkania. A na tej krótszej (zasłoniętej przez drzewa i bardzo wilgotnej) jest betonowy postój na samochód, ciurkajace żródełko ujęte w ryzy i kawałeczek (taki metr na metr) wilgotnej i zacienionej ziemi. Czy tam cos sie dałoby sie posadzić??? Narazie rośnie tam mięta.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies