Sebciu .. tak mi się wymsknęło...
Betysiu
..może dobry byłby tytul "Ogród - Madżenie..."

albo "Z przodu fale, z tyłu... koło"

... albo "Na fali"

... się jeszcze wyklaruje..

poczekam na koncepcje nasadzeń
Dorotko :) zazdrość jest czasami motywująca!.. No bo czyż "zazdraszczam pozytywnie" nie jest ulubionym powiedzonkiem na forum?...

.. Ja zazdraszczam

.
Madżence - pięknego ogrodu i bystrości umysłu
Izuni - poczucia humoru i zrównoważenia wypowiedzi, jeśli trzeba, bo u mnie Enter - Pośpieszalski

Irence - aranżacji mega rozmiarów i anielskiego uśmiechu
Pszczółce - biegania na bosaka i radosnych iskierek w oczach

... o ogrodzie i przebajecznym domu nie wspomnę,.. bo to już nie jest zazdrość.. to jest ... ustawiczny zachwyt i niedowierzanie, że takie cuda dzieją się naprawdę...

Betysi - shabby chicu .. tempa zmian w ogrodzie i dziewczęcego trzepiotu

... Buziam!

i tak bym wymieniać mogła bez końca....

.. Dokumentować będę - w miarę swoich możliwości i w zgodzie z Genem Strażnikiem Prywatności

Zielone, kfitnące, przycięte, rozczochrane - możesz spodziewać się całego spektrum moich kolejnych sukcesów i porażek ogrodowych. .. jeszcze niejedna łza się potoczy i niejedna rozmowa wielopoziomowa zwali mnie z nóg, a M i latorośl wyrwie z błogiego snu..
Ewuniu
Pszczółko:) nawet nie wiesz jak się cieszę, że zaglądasz!..co prawda casting zamknięty i żadnych, absolutnie żadnych zmian nie przewiduje się - dla dobra spokoju swojego i osób z najbliższego otoczenia

, ale o kromeczcce chlebka pod piwonią pamiętam...

... a ja przyznaję, że ostatnio zaglądałam przez Twoją balustradę i podziwialam krajobraz... no i zazdraszczam!....

.... góry prawdziwne.. cudne.. majestatyczne... no.. normalnie
lubieżnie zazdraszczam!
.. ..
Madżenka - zawijaski muszą być i finito

Mogę co najwyżej je jeszcze bardziej skręcić, żeby moją zazdrośc było widać

... Anitki prodżekt ma potencjał, oj ma...!... Ale - słowo się rzekło, kobyłka u płota

... Zachwycony On, zachwycona Ja, zachwycone Dziecię

.... nic tu zmieniać nie można. Jest idealnie!

....
Anitko, jeśli Ty TAKIE projekty robisz bez wysiłku, to strach się bać co by było, gdybyś tego dżemu w międzyczasie nie robiła... Kwik by był..... ogólnoogrodowiskowy!