Gabrysiu cudeńka pokazujesz, jak ja lubię takie ogrody a to niebieskie to może prusznik? a ile Lady zatrudnia ogrodników? przepięknie

Pewnie tylko jednego.Jak nie kosi trawnika,dba o rabaty.A lady tylko podziwia kwiaty.....

Gabrysiu dziękuję. Piękna sprawa ale i pracochłonna.

Tamto drzewo to buk, mój kiedyś też przewróci mi dom hehe, jak go nie będę ciąć

Piękny ogród - wzorcowo skoszony trawnik, kanciki jak od linijki, przeogromna formowana kula i śliczne róże- marzenie Ciekawe ile osób to pielęgnuje, bo w tak wielkim ogrodzie jest co robić.

fajnie że to pokazałaś- miło pogapić -
a ten kancik taki ostry - jak oni to robią

pozdrawiam

Za 12 dni może już będziemy o tej porze zwiedzać ten ogród?

Gabriela napisał(a)

Nawet składzik na narzędzia może wyglądać uroczo

Ogromne, czerwonolistne drzewa to buki, rosną jako solitery i są bardzo, bardzo wiekowe.
Ten ciemnoniebiesko kwitnący krzew przy murze to prusznik, niesamowity okaz.
Jak widzicie takie ogromne wilczomlecze to chyba tylko w Anglii.
Ogrodnik faktycznie jeden, kilka osób pracuje w domu (trzy, albo cztery, o ile dobrze pamiętam).
Założyłam ten wątek, bo spodziewam się za ok. 3 tygodnie Waszych zdjęć z tego ogrodu, wtedy sobie porównamy, co i jak kwitło. Trawnik może będzie w lepszym stanie, bo w ubiegłym roku w drugiej połowie maja wszystkie trwaniki były okropnie przesuszone i to widać na moich zdjęciach.

Gabriela napisał(a)

Piękne, ale podpowiedzcie proszę, co to jest?