Siaka ja już wczoraj czułam ze to będzie nie to ,ale Emuś kupił i zanim zdążyłam cokolwiek powiedzieć zaczął malować .
On nie z tych co milion puszek kupią żeby wybrać jeden kolor.
Kupił te i pomalował i dla niego problemy ze za zółty nie ma
Może plus taki ze impregnuje raz
Przecież zabezpieczę ramy i pomaluje drugi i trzeci jak trzeba będzie aż zgaszę trochę ten kolor
Ale on mnie chyba powiesi
A może w całości nie będzie tak zle
A może jednak ściemnieje trochę i za dwa lata przemaluję
