No to dziewczynki koffane mam juz w głowie pierwsze plany do realizacji .
Wiśnie na podjeździe i rozglądać się za kulkami i stożkami na przedogródek .
A i jeszcze przeanalizować sprawę czy na psiową żeby zasłonić trochę siatkę psa dać jak radziła Mirelka cisy? ,czy może berberysy ?czy co by jeszcze mogło byc ?
Marzenko ,wiśnie no cóż miejsca nie dostana tyle ile będą chciały ,bo troszkę będę musiała je tam ograniczać .
A podpowiedz w jakiej odległości ,takiej minimalnej mogę je od siebie posadzić ?