Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Co z tym ogródeczkiem począć

Co z tym ogródeczkiem począć

zawitka 08:36, 18 gru 2016


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14205
U mnie krety zrbiły robotę tak że trawa chyba jest do przekopania i siania na nowwo.Dpły się pozapadały i nogi sobie łamać można Ale co to dla nas !!!!!
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
MirellaB 08:45, 18 gru 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Ewa cieszyłam się, że nie mam problemu z opuchlakami, a okazało się, że w seslerii siedzą. Nie podjęłam z nimi walki, bo to chyba jest nie do wyplenienia. Wiosną wyleję preparat. Jestem ciekawa czy trawa przetrwa i czy posadzone tam cebulowe wyjdą wiosną. Czy opuchlaki zjadają cebule?

Rozchodniki Stardust zaczynają u mnie gnić. Edyta - Lindsey pisała, że u niej też tak jesienią i zimą było, ale przetrwały.
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
Mixtoorka 08:53, 18 gru 2016


Dołączył: 21 kwi 2015
Posty: 3811
MirellaB napisał(a)
Ewa cieszyłam się, że nie mam problemu z opuchlakami, a okazało się, że w seslerii siedzą. Nie podjęłam z nimi walki, bo to chyba jest nie do wyplenienia. Wiosną wyleję preparat. Jestem ciekawa czy trawa przetrwa i czy posadzone tam cebulowe wyjdą wiosną. Czy opuchlaki zjadają cebule?

Rozchodniki Stardust zaczynają u mnie gnić. Edyta - Lindsey pisała, że u niej też tak jesienią i zimą było, ale przetrwały.


opuchlaki to dziadostwo i są wszędzie. ale że rozchodniki zeżarły, u mnie na działce tyle lat są rozchodniki i żaden nie zasłabł. może Twoje przetrwają też, czy korzenie zeżarte zupełnie?

Mam podgryzione liście ciemierników
____________________
Karolina-Pan Maluśkiewicz
ewa004 13:28, 18 gru 2016


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Ewciu u mnie trawy wszystkie sterczą zdrowo i na psiowej rozchodniki tez pieknie stoją .Tylko Kopciuszkowa zaatakowana .

Miruś to że opuchlaki lubia rozchodniki to wiedziałam dziewczyny pisały o tym .
Te na kopciuszkowej juz mi sie podejrzane wydawały jesienia ,nie były takie piekne jak rok wczesniej ,i dziwnie łamały im się gałęzie .
Ale nie zaglądałam tam.
Teraz chciałam obciąć te gałęzie, bo staszyły wręcz ,ja chcę obciąc a one same z ziemi wychodzą
Rozgrzebałam ziemię ....a tam biało od tego dziadostwa
____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć
ewa004 13:34, 18 gru 2016


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Zawitka widzisz i tak zle i tak niedobrze
Ale masz rację ,jak są krety nie ma opuchlaków .
Krety na szczęście nie narobią takiego bałaganu jak np nornice


Mirelka ja jutro przekopie ziemie i poleje Dursbanem .
Na wiosnę zrobię powtórkę .
Szkoda by mi było likwidować rozchodniki w tym miejscu ,ale jak nie poradzę sobie z nimi to wywalę je .

Karola ja z obserwacji doszłam do wniosku że większym przysmakiem dla opuchlaków są rozchodniki niż zurawki np.
W żurawkach tez były ale to co zbaczyłam w tych rozchodnikach to był szok !!
____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć
Magda70 13:52, 18 gru 2016


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Heloo...
opuchlaki to nasz zmora.
Ja polozyłam siatkę na trawniku aby nie miec kretow...i ich nie mam. Ale trawa miejscami uschnięta bo opuchlaki się dobrze bawią. Też dursbanem je wiosną zaatakuję niestety...
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Mixtoorka 18:11, 18 gru 2016


Dołączył: 21 kwi 2015
Posty: 3811
ewa004 napisał(a)

Karola ja z obserwacji doszłam do wniosku że większym przysmakiem dla opuchlaków są rozchodniki niż zurawki np.
W żurawkach tez były ale to co zbaczyłam w tych rozchodnikach to był szok !!



o fuj! Muszę poczytać o Dursbanie.
____________________
Karolina-Pan Maluśkiewicz
Kasiek 20:48, 18 gru 2016


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Kiedys u siebie na watku zaczelam pisac o dlugosci lopaty, ale nikt nie podjal tematu wiec nie rozwinelam mysli... Teraz moge Ci to napisac. Otoz, wszystkie lopaty maja okolo 30 cm dlugosci. Nie jest to przypadek, tu chodzi o likwidowanie wlasnie takich np opuchlakow, nie naruszajac dobrej flory ziemi. To jest wlasnie zadaniem jesiennej orki...
A ze teraz pogoda jest jaka jest, to opuchlaki jeszcze nie zeszly w glab ziemi. Bierz lopate i przekopuj tam gdzie mozesz.
Zastanawiasz sie dlaczego na Kopciuszkowej sa a na Psiowej nie? Ja chyba wiem....
____________________
Bawarka
Madzenka 06:49, 19 gru 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Podlej szybko Mospilanem, przy takiej pogodzie one wciąż żerują, moze nie byc co ratować wiosną
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
zawitka 12:39, 19 gru 2016


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14205
A mopsilan na opuchlaki to i ja poleję to się wykonczą
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies