Ewciu wpadłam z rewizytą i powiem, że mi się podoba u Ciebie. Fajne zmiany W tej chwili nie doradzę, bo mus iść spać. Jutro do pracy po urlopie.... ciężka sprawa
Ale przyjdę do Ciebie jeszcze
Ewa,mi się te Twoje zmiany podobają.
Busz masz fajny
Myślę że w kąciku bukszpanowym można by żurawki ścieśnić,bo są niepotrzebnie rozstrzelone.
Wszystkie figurki zabrać i zdecydować się tylko na jedną albo żadną.
Lampki rozstawić po bokach wśród żywopłociku bukszpanowego.
Pod domem trzeba zrobić jakiś szpaler żeby zakryć fundament.
Jestem oczywiście za różą pnącą, ale nie białą, żeby nie było zbyt mdło, może New Dawn, Giardina?
Piękne masz Ewuniu te zakątki a ten ceglany mur będzie mi się śnił po nocach .
Basiu żurawki posegreguję na jesień ,zostanie tam tylko marmoladka
Zastanawiam się czy nie zaryzykować tam jednak z różami okrywowymi ,jakoś mi te kulki tam nie grają tzn ich układ, bo kulki jak najbardziej
Może się czepiam ale taka już jezdem
Powywalałam dzisiaj ozdoby tak jak radziłaś i rzeczywiście jakby mniejszy bałagan
A pod domem tam gdzie fundament do czasu elewacji celowo nic nie sadzę ,to jest taka ścieżka teraz
Irenko wiem jest ładniej ,ale ja mam niedosyt
A ja mam jeszcze dylemat czy róża pnąca podsadzona lawendą i obwódka z bukszpanu czy stożek podsadzony ....... nie wiem czym
Aniu a pewna osoba z mojego otoczenia poradziła mi abym te brzydkie mury otynkowała wierzysz ????