ewa004 napisał(a)

Ale z Chodakowska dzisiaj 15 minut dałam radę

Jesli nie cwiczyłaś wcześniej to nie przesadzaj. Ja cwiczę dwa razy w tygodniu jogę i cięzką mi z Chodakowska wytrzymac. Zacznij od pilatesu lub jogi a gdy nabierzesz kondycji wróć do Chodakowskiej

Ps mam nadzieję ze chociaż zaczęlaś od skalpela a nie killera? .......

O matuchno...skalpel, kiler...

Wszystko fajnie z tą Chodakowską, ale Marzenka ma racje Porozciagać by się na poczatek przydało

O Ewki nie ma... Chyba ćwiczy ... Pewnie już zalicza turbo spalanie

Ćwicz, Agentko
Będziemy Cię wspierać, motywować i pilnować

Magda70 napisał(a)

Moja koleżanka też dietę dukana przechodziła...i wróciła do wagi z nawiązką niestety....więc ona dobra ale na krótko. Ze 3 razy tę dietę stosowała...hehehe

Masz rację ,ja też to przeszłam
Efekty faktycznie spektakularne ,ale wytrzymać to na dłuższą metę to mordęga .
Dlatego na takie coś już się nie piszę .Najpewniejsza dieta to MŻ ale jak to zrobić

Ha ha ale mam kibiców

Ula wiosna znowu dochodzą grille I masz rację jak z tymi pokusami walczyć
A już ptasie mleczko jak widzę to się trzęsę takie opakowanie dla mnie na raz to pikuś

Marzenko właśnie te słodycze
Z ćwiczeniami postanowione na razie codziennie z Chodakwsską i moimi córkami (nie wiem co gorsze ) po 20 minut do nabrania kondycji.
Moja córcia kilera z Chodakowską robi bez problemu
Dzisiaj odbędą się oficjalne pomiary i warzenie ,koniec ze słodyczami i piwkiem
Jak schudnę to wstawię swoje zdjęcie

AlKa napisał(a)

Wszystko fajnie z tą Chodakowską, ale Marzenka ma racje Porozciagać by się na poczatek przydało

Taka całkiem zastała to ja nie jestem

Tess napisał(a)

Ćwicz, Agentko
Będziemy Cię wspierać, motywować i pilnować

Dzięki

Ewa...zaczekaj jeszcze z tym ważeniem i pomiarami,jeszcze Sylwester i Nowy Rok przed nami
...ptasie mleczko powiadasz....mniam
Buziaki

Gabrysiu kalorie Sylwestrowe mam zamiar wyskakać