Ewka, chyba jednak rosół był

u mnie burza wszystkie wysokie byliny pokładła i połamała i też taaki chaos mam u siebie, u mnie byłoby podobnie, ja jednak trzymam moje łowcze psy w kojcu, albo w domu

Pozdrawiam

Wściekła jestem bo prawie wszystkie werbenki połamał po pysku mu naszczelałam ...nie wytrzymałam ....dziad jeden

ehhh że też kurka sprowokowała psiaka.Ale za to sierść ze stoickim spokojem się wyleguje! i tak czasem trzeba!

Ewcia Twoja rabata zrobiona! Tylko nie wiem czy korę sypać???
Ty masz?

Nicol niby pies nie winny , obcy na jego terenie i to jeszcze kura więc szalał ...ale czemu moje werbenki


Juziu ja swoją rabatkę mam wysypaną korą .

U mnie wczoraj ruszyła akcja poszerzanie
Matko 4 taczki kamieni i ogromne trzy ,że aż Emuś się zlitował .
Zlitował się do tego stopnia że kolacje zrobił ,bo stwierdził że się napracowałam (zaskoczona byłam bardzo )

O matko kochana!...dobrze,że ja nie mam psa,bo nie wiem co bym zrobiła!
Ciekawa jestem zmian,ale rabata zyska na poszerzeniu

ewa004 napisał(a)

Wściekła jestem bo prawie wszystkie werbenki połamał po pysku mu naszczelałam ...nie wytrzymałam ....dziad jeden

Ewa, no ja wiem, że Cię nerw złapał, ale żeby po pysku?
Nerwicy psina się nabawi, i dopiero zgłupieje.
Przecież on chciał dobrze - jest od pilnowania porządku, a kura ten porządek zakłóciła.
A zamiast nagrody dostał lanie...
Biedna psina.


Ty też biedna Ale "kwiaty nie zęby, odrosną"

Kiedyś kiedyś był u mnie pies i kurki, wiem co to znaczy....

Zmiany ! to lubię

Gabrysiu zawsze sobie obiecuję że ten to już na pewno będzie ostatni i zaraz jak na zawołanie jakaś znajda się przybłąka i ....znowu mam psa


Tesiu jak mi nerw przeszedł to go przeprosiłam ...całą michę pysznego papu dostał i buziaka w łeb (ten co mu naszczelałam )

A wiesz jak mało miałam werbenki !!!! i tylko trzy mi zostały !!!!!

Olu rabata zyska ok 40 cm ,teraz widzę że to nawet sporo ,no i ładniej wygląda bo od linijki
Jak wczoraj mierzyłam i z poziomica układałam eko bordy pomyśałam o tobie i o tych Twoich perfekcyjnie prostych liniach
I wiesz jakie mi proste wyszły ! aż Emuś zagwizdał

No to niezły bajzel pieseł narobił Pamiętam jak mieliśmy owczarka, ilość kur jaką dopadł była duuuza... Co najgorsze za każdą trzeba było zapłacić... Ale ta jego słodka morda wynagradzala wszystkie wystepki