No to dobrze że się dzieje.
Znaczy że coś będzie

wiunia napisał(a)

Ewa ja walczę z mączniakiem na grabach i jakimś grzybem na ambrowcu i szlag mnie już trafia, co za paskudztwo!

Na maczniaka wystarczy proszek do pieczenia....

Kasiek napisał(a)

Na maczniaka wystarczy proszek do pieczenia....

oooo...i to jest wiadomość dnia

A ja walczę ze wszystkim a nawet ze sobą, bo mi siedzi leń na ramieniu i zniechęca do leżenia na kanapie

Ty...chcesz te stipy co ich Beata nie chciała?!
Czy coś innego?!

Gosiu mi zawsze o tej porze już siedzi leń na ramieniu
Ale dzisiaj trochę z moim grzybem powalczyłam
Tydzień temu zalałam pokrzywy ,dzisiaj podlałam bukszpany i róże ,powycinałam chore gałązki i teraz czekam
Chemia tez już dawno ostro poszła w ruch więc zrobiłam co mogłam

Chcę stipy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!............i jeszcze coś
Rozplenice ,ale niską
Pytasz to odpowiadam
A Ty chcesz coś ode mnie
Za wiele nie mam ,ale wszystkim co mam mogę się podzielić

Ewus zapomnij o pokrzywie, juz za pozno, wspomagamy rosliny do konca lipca, pozniej musimy dac im czas, aby mogly przygotowac sie do zimy. Nie pobudzaj je teraz

Kasiek za późno wylałam dzisiaj 10 litrów.
Trudno niech się pobudzają

ewa004 napisał(a)

Kasiek za późno wylałam dzisiaj 10 litrów.
Trudno niech się pobudzają

O wzroście mówimy , mam nadzieję

Z tym proszkiem to też musze spróbować