okrągły placyk tkwi mi w pamięci w krzesełkami Anity i od razu ma skojarzenia w tym kierunku

dojście do dyliżansu w takim razie bardzo ładne

kostka granitowa zupełnie inaczej się prezentuje, niż betonowa

O, ktoś tu o mnie wspomina

Miłego powrotu do pracy życzę i pozdrowienia zostawiam

Przejrzałam Twój wątek od pierwszej strony,ciekawie u Ciebie się robi Sporawa rewolucja.My w tym roku też sporo roślin wykarczowaliśmy,przesadziliśmy,nowe rabaty zostały założone,kostka brukowa też.Tak więc trzymam kciuki za zmiany u Ciebie

Niesamowite balustradki kwietnikowe masz na parapetach i kompozycje z białych surfinii..
Widzę,że Twój małż uwielbia robótki,widziałam "osobiste jego dzieło" czyli wiatę,mój też zbudował takową,jest dodatkowe miejsce na auto i inne klunkierki.Pokaż jak wygląda już ukończona..
Też masz wroga w ogrodzie ( oczywiście poza nornicami,pędrakami - też je mam) mam na myśli "ładne" poletko szczawika,walczę z tym g...co jakiś czas.Najgorzej to dopuścić do kwitnienia,potrafi strzelać nasionami na 200 m,traktuję go pędzelkiem z rundapem a i tak od czasu do czasu pokazuje się w moich skalniaczkach..wrrrr...
A odnośnie pędraków..następne dziadostwo.Doczytałam o tym specyfiku 'Biomass'.Zapisałam już w moim kajecie,daj znać czy pomogło..
A tort z białych michałków..mmmm...uwielbiam białe michałki a już tort to musi być pycha,oczywiście musowo zapisane
Pozdrawiam

Ja też jestem zwolenniczką granitowej kostki .. Wygląda tak szlachetnie