Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój ogródek pod Gdańskiem

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój ogródek pod Gdańskiem

Moniika 18:17, 30 cze 2012


Dołączył: 04 gru 2010
Posty: 2777
Ewa napisał(a)
Cały czas podglądam ładnie

Dzięki Kochana, ja tu walczę z wstawianiem zdjęć... u nas dziś tak gorąco ze na dworze wytrzymać mi ciężko, ale liczymy na sympatyczny ciepły wieczór, wybieramy się z moim mężem i córką do Sopotu, zobaczyć co tam słychać
____________________
Mój ogródek pod Gdańskiem
Moniika 18:54, 30 cze 2012


Dołączył: 04 gru 2010
Posty: 2777
pożeczka już się nadaje do jedzenia, nad nią czereśnia i śliwka 9stare drzewa- srednio owocują) może powinnam je wyciąć ale szkoda mi strasznie, w maju przepięknie kwitną i mam z okna kuchni śliczny widok, jak je wytnę będę czekała długo aż cos nowego wyrosnie, a przez ten czas patrzyła na sąsiadkę... naostatnim zdjęciu widok z tyłu domu, racze cieniste miejsca..
____________________
Mój ogródek pod Gdańskiem
Diana 23:28, 30 cze 2012


Dołączył: 03 sie 2011
Posty: 2047
Monika352 napisał(a)



ślicznie różowiutko bardzo ładne okazy
Diana 23:35, 30 cze 2012


Dołączył: 03 sie 2011
Posty: 2047
Moniko ty masz dojrzałe, duże drzewa i zastanawiasz się czy wyciąć!!!!!!! ja tak bardzo chciałabym jakieś jedno stare drzewko a nie mam
takie duże , dojrzałe drzewa to wspaniały widok
przemyśl czy warto wycinac i czekać...............aż coś innego urośnie
Napewno jakoś można odmłodzić owocowe drzewa .........przycinając je w odpowiedni sposób
monteverde 23:48, 30 cze 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
http://www.ogrody-krzekowo.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=174&Itemid=39 przyjemnej pracy życzę
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Moniika 12:47, 01 lip 2012


Dołączył: 04 gru 2010
Posty: 2777
Wiem , wiem z tymi starymi drzewaminale ja mam mała działkę razem z domem 700 m na niej dwie stare śliwki , stara czeresnie i stara wiśnia( wszystkie średnio zdrowe, właściwie to chorujące ) poza tym stary chorujące zlotokap, plus jeden zdrowy, dwie naprawdę stare lipy, jeden stray klon, jeden stray milorzab i jeden stary orzech te ostatnie piec drzew ściągnięte jedno koło drugiego w lini prostej więc na tarasie odgradzaja mnie od sąsiada, i nikt nie widzi mnie na tarasie, ale przez ścisk często maja rożne choroby ( chociaż co roku wycinac bardzo dużo gałęzi) co przez wielkość drzew jest skomplikowane i kłopotliwe, potem gałęzie wywozić trzeba samochodem z przyczepa albo co najmniej pikapem .... Ale oczywiście doceniam ze mam duze drzewa. jednak potwierdzam tez ze stara nauka ze sądząc coś , szczególnie drzewa trzeba myśleć o przyszłości powinna być przez każdego ogrodnika skrupulatnie przestrzegana. U mnie są już wycięte dwie stare wierzby których korzenie i pnie wycięte przy samej ziemi powodują ze słabo rosną przy nich inne rośliny, a wykarczowanie tego spowodowałoby skutek podobny do wyrzucenia bomby, więc nie mam wyjścia i czekam aż sie korzenie rozłoża. Na takiej małej działce tyle drzew to tez nie za dobrze.
____________________
Mój ogródek pod Gdańskiem
Moniika 12:52, 01 lip 2012


Dołączył: 04 gru 2010
Posty: 2777
U nas dzisiaj znowu ze 30 stopni w słońcu, w nocy była burza więc wszystko podała ale upał straszny. Na szczęście trochę wieje wiatr. Zabieram zaraz dzieci i męża i jedziemy do moich Rodziców nad morze ( maja tam dom w miejscowości Oslonino) koło Pucka, . Tam tez walczę z ogrodem ale tam wszystko robimy drugi rok " od zera" więc na razie maja tam dużo miejsca do zagospodarowania, poza tym ja tam " nie rządze" co gdzie ma rosnąć itd. Ale mam gdzie przesadzać rośliny jak u mnie już sie coś " nie mieści". Kiedyś Wam pokaże te nasze nadmorskim klimaty. Miłej niedzieli i pięknej pogody Wszyetkim! M
____________________
Mój ogródek pod Gdańskiem
Moniika 12:58, 01 lip 2012


Dołączył: 04 gru 2010
Posty: 2777
Haniu, Ewo, Moniko, Monteverde - dziękuje !!! Wasze słowa pochwały dla moich podopiecznych to miód na moje serce .... U mnie ( dla mojej najblizszej Rodzinki poża Rodzicami) to raczej niepotrzebny nikomu kłopot i jeszcze do tego drogi .... Na szczęście są na świecie inni ogrodnicy ( ja jeszcze nie ogrodnik ale chociaż hobbista amator) . Ps kiedyś poszłam do klasy biologiczno- chemicznej do liceum ale potem skrecilam " na prawo" i teraz jestem prawnikiem a nie ogrodnikiem!!!! I walczę z papierami ... Może nawet trochę żałuje..l
____________________
Mój ogródek pod Gdańskiem
zbigniew_gazda 13:42, 01 lip 2012


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11152
Moniko byłem i zobaczyłem . Tawuły i róże piękne.Z dużymi drzewami jest kłopot bo się bardzo rozrastają - szczególnie orzech . Wiem coś o tym . Ale cień koło domu też potrzebny. Masz pracę "papierową " więc taka odskocznia do natury bardzo potrzebna. Nie zrażaj się tym że masz małe wsparcie . A jak wgrywasz zdjęcie w nowym poście to zwracaj uwagę na : np. napiszesz coś na początku i teraz postaw kursor enterem 2 wiersze niżej tekstu . Wgraj zdjęcie i przed załadowaniem go z prawej strony na lewe pole tekstowe patrz czy kursor miga 2 wiersze poniżej poprzedniego tekstu ( lub wcześniejszego zdjęcia) . Wtedy nie będzie Ci się mieszało pismo ze zdjęciem. Pozdrawiam.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
beta 20:29, 01 lip 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Witaj Moniko

widzę że my prawie sąsiadki

ja tez lubię pnącza w ogrodzie, są romantyczne i tajemnicze, mam też sumer snow włąśnie zaczął kwitnąć i ma niesamowitą ilość pąków, bardzo podoba mi się pomysł obsadzenia konarów drzew powojnikami, muszę skopiować

tawułki sliczne

czekam na więcej zdjęć
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies