Korzystajac z faktu iż mamy niedaleko w jeden z majowych dni wybraliśmy się do Europejskiego Muzeum Bajki w Pacanowie, gdzie wiadomo - Kozy kują...

Niektórzy robili dużo zdjęć w środku, a ja przeciwnie - na zewnątrz Miejsce zostało ciekawie zaaranżowane, choć czuć jeszcze ,,świeżością", tu i uwdzi wystaje jakaś mata, ale nie czepiajmy się - na zdjęciach w końcu nie widać

,,Pchła stuknęła parasolką: Jestem pchłą, leczy przy tym Polką!"

Zbieżność miejsc i osób przypadkowa

Wierzba 'Hakuro Nishiki' w formie krzewiastej - super sprawa

A tu chyba zaczątki topiary ,,Misia Kolargola"

rzeczka do jeziorka - w jeziorku były kaczuchy

trawy...

kolejne ,,altany" nad jeziorkiem

A na koniec rabata w tle z wszechobecnym Koziołkiem Matołkiem z wikliny

Ale fajne miejsce! Wiele razy przejeżdżałam przez Pacanów (w drodze do Zakopanego), ale nigdy nie przyszło mi do głowy szukać muzeum Koziołka Matołka! Chyba sama jestem matołek. Bardzo fajna architektura z tymi drewnianymi okładzinami.

Nie wiedziałam, ze coś takiego jest gdzieś u nas. Piękny wiklinowy samochodzik, fajne miejsce.

Muzeum Bajki, ale ogród niesamowity

Najciekawsze, że na tych ,,altanach" pokrytych taką ,,słomo-papą"(?) powstaje z czasem ogród ,,ekstensywny" z mchów - robi się zielono...

Ozz napisał(a



Czy ktoś może rozszyfrować te "jeżykowate" krzewy? Jakieś wierzby?