No w szoku jestem!
Widzę,że wyjazd był udany...w ogrodzie też porządeczek,miło popatrzeć na kwitnące...lubię pismo obrazkowe. ...z pelargonią miałam problemy i odwracam głowę jak ją widzę...pięknie kwitła,ale w krótkim czasie złapała mączniaka.Próbowałam dwa razy...trzeci raz się nie skuszę...może u mnie za chłodno...Pozdrawiam.
Odciskam palucha u Ciebie. Kwitnącą różyczkę widziałam