Wpadłam z rewizytą i podziwiam Twoje piękne róże. Zdjęcie z "przed" a teraźniejsze już dzieli od siebie wielka otchłań, a z pomocą dobrych ogrodowiskowych duszków Twój ogród zamieni się niebawem w ziemski raj oczywiście potrzebne jest jeszcze do tego Twoje wielkie zaangażowanie no i PASJA, którą jak widać już się od nas zaraziłaś. Powodzenia.
popieram Irenkę - pooglądaj i wybierz coś, co pasuje do Ciebie i miejsca, w którym mieszkasz. Tak od siebie - gdybym miała któryś z tych płotów wyrzucać, to raczej ten betonowy z tralkami, a nie ten prosty drewniany. I ostroznie bym podchodziła do wycinania starych okazów. Zawsze zdążysz, a żeby mieć coś takiego to ładnych parę lat trzeba czekać. Najfajniej byłoby wkomponować stare w nowe.
Oj, płotu wywalać nie będę bo to sąsiada... chodziło mi o ten malutki przed rabatą hi, hi
Niestety mniejszy swierk musi być usunięty pomimo przycinania sypie mi się igliwie do oczka
A, to zupełnie co innego! Ten mały płotek to wywal! Moim zdaniem oczywiście
Hej Reni ogród jest różany i tak trzymaj !!! dosadzaj róże - stwórzcie sobie taką angielską sielankę - drzewa liściaste też na tło fajnie zrobia i pnącza powojników fajnie można łączyć z różami. Szkoda mi tylko tych świerków, fajne są -- pomyśl, zę drzewo żyje ja bym nie wycinała tylko dosadziła coś pod nimi. Ale to tylko moje odczucia taka juz jestem,że zawsze mi szkoda drzew wycinać. Ogród ma świetne możliwości i napewno będzie cudowny bo juz jest piękny ))
Powiem wam,że przepadłam... chodzę po waszych ogrodach i podziwiam bez końca i tak sobie myślę, że u mnie to taka amartoszczyzna że hej.
Margo, też wolałabym zostawić ale ten mniejszy musi być wycięty... zresztą świerki chyba nigdy nie były przycinane bo rosną jak chcą i są takie bezkształtne... jedynie co udało mi się dprowadzić do jakiegoś porządku to świerk srebrzysty... niestety poprzedni właściciele zbytnio nie dbali o ogród i sadzili gdzie popadło... także długa droga przedemną. Wprawdzie zrobiłam kilka nasadzeń, a przedewszystkim kilkanaście róż... ale ogród wymaga zmian