Witaj, wpadłam z rewizytą.Fajnie mieć swój kawałek ziemi i móc na nim tworzyć swoje własne kompozycje.Piękne róże i jednoroczne takie kolorowe i mnóstwo miejsca na nowe roślinki, czyli bezkarnie możesz odwiedzać szkólki.
Pozdrawiam
Cześć Reni obejrzałam wątek, masz ładne róże, i inne roślinki, świerków bym sie nie pozbywała, ale zauważyłam,że Twoja hortensja cierpi na chlorozę. Jest to efekt zmniejszonej przyswajalności żelaza z podłoża o niewłaściwym odczynie (zasadowym).Musisz zakwasić podłoże oraz uzupełnić niedobór żelaza przez podlanie lub opryskanie rośliny chelatem tego pierwiastka. Będę odwiedzała
Dziękuję za wizytę, co do hortensji... tak wiem, że jest w złej kondycji podsypałam już nawozem ale raczej nie pomogło, myślę że jest posadzona w złym miejscu- wciśnięta w róg dwóch murków i chyba ziemia jest tam beznadziejna zastaliśmy ją po poprzednich właścicielach. Myślałam żeby ją przesadzić ale nie wiem czy to możliwe bo jest dość duża...
Ja tam przesadzam prawie wszystko..... byle wielka bryła ziemi.. i o odpowiedniej porze roku .... niestty każde przesadzanie krzewów niesie pewne ryzyko.... wiec może lepiej ulepszyć glebę w rejonie hortensji???? I jak nie pomoże to wtedy eksmisja...