Witaj Anitko, dobrze ze powiedzialas o tym tulipanowcu to na zime obkrecimy go wloknina moze przezyje bo jest to naprawde piekny pkaz jak urosnie, a jesli chodzi o roze szczepione na pniu kiedys wlasnie nam zmarzla i babka od ktorej kupowalismy powiedziala zeby wkladac je z doniczka do ziemi a na zime wyjmowac do jakiegos pomieszczenia, i tak robimy i kwitna jak glupie, np ta zolta na pniu miala 21 pakow pozdrawiamy i bedziemy wklejac zdjecia na biezaco
A ja myślałam że Ramzes to sztuczna figura
Ale , ale ze mnie gapa. Jak tak mogłam pomyśleć. JEST WSPANIAŁY. Kiedy rozkłada swój ogon? Widziałam takie wspaniałości w Pszczynie przy żubrach i w Warszawie w Łazienkach, ale w prywatnym ogrodzie jeszcze nie. Jak się o niego dba i jak zimuje???
Urszulla w sumie wszystkich pawi mamy 5, tzn tesc ma, mieszka obok ale nasz ogrod chetnie odwiedzaja. Sa to Ramzes, Gustaw, Maja, Misia, i nie wiem jak sie nazywa ostatni. Ogon samce rozkladaja praktycznie caly czas, lubia sie chwalic, natomiast jak przychodza zniwa gubia piora, ktore odrastaja im w zimie. Nie ma jakis szczegolnych wymagan, poza szczepieniem, odrobaczaniem itp. Zimuja w stodole, chyba jest im tam dobrze pozdrawiamy