11stokrotka dziękujemy za odwiedziny, czy będzie córa okaże się pod koniec września bo wtedy mamy usg, mam nadzieję, że tym razem pupki nam nie pokaże pozdrawiam i życzę miłego dnia wszystkim...

pagap napisał(a)

A tak prezentuje sie nasza datura

Witam!
Wiedziałam, ze u ciebie byłam, myślałam ze nic nie pisałam, ale zobaczyłam Ramzesa i sobie przypomniałam podgladacza łazienkowego
Gdzie przechowujesz daturę? W piwnicy? Garażu? Też myślę żeby sobie sprawić z dwie, ale najpierw muszę sprawdzić na fuksjach czy umiem zimą przechowywać rośliny, jak wyjdzie to potem kupię daturę.
Pozdrawiam

Ewelinka231281 daturę przechowujemy w domu u teściów, jest takie pomieszczenie gdzie nie ma ogrzewania w zimie, ala taka graciarnia tam jest, ale napewno jest tam na plusie prawie całą zimę zapominam o nich żeby ich podlać, są może podlewane ze 3 razy i kwitną, widocznie im tak dobrze a one rosną szybko, ale jak kwitną potrzebują dużo wody, ale za to się odwdzięczają, pozdrawiam

Agnieszko, Kubo - gratulacje. Macie ogromne zdolności. Altanka nr.1

I widzę, że ramzesów macie sporo.
Są piękne.

pagap napisał(a)



Witaj Nati masz śliczny ogród, widać, że bardzo dużo serca w niego wkładasz aa i gratuję dyplomu, super nagroda za ciężki trud

witam ,dziękuję za miłe słowa u Was pięknie już kiedyś zaglądałam wszystko takie niepowtarzalne i oryginalne waż ne że własna praca ja też robię eszystko własnymi siłami przepiękna datura, tylko zastanawiam się czy nie przemarza wiem że sadzi się ją w pojemnikach i na zimę chowa, od małej sadzonki macie ją w ziemi, i okrywacie bo chcę sobie kupić, i przepiękny modrzew na pniu też na niego choruj

pozdrawiam

Witaj Nati, tak wyhodowaliśmy ją od małej sadzonki, w sumie mamy już 3 duże i 1 mniejszą. Zimą przechowujemy je w domu (pomieszczenie nieogrzewane i podlewane może ze 4 razy), natomiast w drugiej połowie maja wysadzamy z doniczek w ziemię, i w okresie kwietnienia podlewamy Rosną jak szalone

Witajcie, wpadam z rewizytą, a Wasze sielskie klimaty bardzo mi sie podobają. Piekną dature widziałam i to zdjęcie wieczorem, cudnie osiwetlone. Pozdrawiam

Pospacerowałam po Waszym ogrodzie i gratuluję zacięcia w jego urządzaniu.Podziwiam zapał Panów do pracy bo ja niestety wszystko robię sama.Piękne rośliny,ptaki,piesio,elementy drewniane.Zyczę pomyślnego rozwiązania i dużo szczęścia na przyszłość.Jeśli mogę coś doradzić -wprowadz więcej koloru do tego szpaleru ,może derenie białobrzegie,pęcherznice "Diabolo"bordowe,hortensje i trawki.Pozdrawiam.

Witaj!
Pzybyłam z rewizytą
I już zazdroszcze męża co to sam się garnie do prac ogroniczych. Ja nad swoim muszę troszkę chodzić i ględzić
Kawał dobrej roboty wykonliści. Ja bym derenie które sugeruje akanta osadziła jeszcze przy altanie żeby się tak intymniej zrobiło. A z dereniami fajnie się komponują hortensje i miskanty...
I te pawie jeszcze...
Jak one sie zachowują na codzien oprocz podglądactwa? Nie szkodzą?

dziekujemy nieszka za odwiedziny, napewno skorzystamy z twoich cennych rad a co do pawi są piękną ozdobą ogrodu, nie robią żadnych szkód, poprostu sobie spacerują po nim i chwalą się swoimi pięknymi ogonami pozdrawiamy wszystkich ogrodników