Witam się i od razu pytam - pierwsze co zauważyłam to mata na płocie, musimy u siebie coś takiego zrobić, aby sie trochę osłonić od sasiadów. Trochę nam metrów potrzeba i boję się wydawać kasę na coś nieprzydatnego. Dlatego - czy to z bambusa czy z wilkiny? Jak długo ją macie i na ile osłania przed sąsiadami (wiem, że idelanie zakryje taki panel z cieniutkich poprzeplatanych deseczek, ale zabierze też moim roślinom całe słoneczko)? I w sumie czy to właśnie u ciebie ta mata czy u Twojego sąsiada, bo przyglądam się i nie mogę dojrzeć.
A warzywniak wyglada całkiem profesjonalnie, a nie amatorsko
Pozdrawiam, E
Dzisiaj takiego zdjęcia nie zrobię bo u nas też leje
Co do karmnika to fakt-nie wiem po co tam stoi...
Co do trawnika:
-też mam grzyby- pryskam topsinem 500
-łączenia staną sie niewidoczne za jakiś czas- także nie przejmuj się. U mnie trawnik był założony w tamtym roku w sierpniu- w tym roku po łączeniach ani śladu
-trzeba pierwszy sezon szczególnie dużo podlewać
-co do nierówności -to też jakieś drobne mam
-a poza szybkim założeniem to niczym się nie różni specjalnie od trawnika wysiewanego- tak samo może chorować, tak samo są chwasty(), więc tak samo trzeba o niego dbać- nawozić, podlewać, kosić, wertykulować...
-słyszałam, że w pierwszych dwóch latach nie mozna używać ostrej chemii do odchwaszczania np
-no i zimą najlepiej po nim nie chodzić- bo na wiosnę będą brzydkie plamy- wiem, bo walczyłam z takimi w miejscu, gdzie dzieci lepiły bałwana...
A co do tej nieszczęsnej rabaty to będę w kontakcie- ale faktycznie może trawki? tylko jakie?
Zreszta ta rabata szczególnie mnie denerwuje i chyba "ogłoszę" na ogrodowisku "konkurs" na jej zagospodarowanie od początku, nawet bez tego bonsaia-bo mnie tylko denerwuje-mąż się uparł na niego a mnie w oczy kłuje
Maty są u mnie-są z wikliny. Założyliśmy je głównie ze względu na wiatry jakie u nas szaleją- bo jesteśmy na totalnym pustkowiu... Przez te wiatry rośliny ucierpiały szczególnie zimą.
Jeśli chodzi o intymność to myślę,że ci ją zagwarantują- nie widać przez nie prawie nic
Mata jest zamontowana na siatce . Jeśli chodzi o wytrzymałość to podobno 10 lat ma wytrzymać, wygląda solidnie my wydaliśmy na 120 metrów bieżących około 2 tyś zł,cena zależy od wysokości- my mamy 1,5m/5m. Kupowaliśmy na allegro
Dzięki.
My mieszkamy na szczycie górki, więc wiatry też nam nieobce. Także to tak jak u was jakoś by trochę je spowolniło. Ostatnio oglądaliśmy bambusowe i trzcinowe, te ostatnie słabo się prezentowały. Nam potrzeba chyba 40 m, ale wysokości nie pamiętam. Jak miałabyś namiary na tego sprzedawce, mogłąbyś wysłać na pw?
w ogóle to brak takich "zakamarków", np z ławeczką,ale jak tu je zrobić?
ogólnie to zarys ogrodu jest taki: prostokąt 35/40m, dosunięty do północnej strony dom, naokoło(obwódka działki) jest nieregularna rabata, altana w rogu, oczko nieszczęsne i mnóstwo trawy... Jak przemienić to w piękny ogród???