O, widze że zdjęcia juz zamieszczone... pędzikiem... to zrobiłaś
Anitko . Mój komuter dzisiaj odmawia wspólparacy, nie chce wgrywać zdjęć, albo robi to bardzo wolno - chyba mu upały zaszkodziły

Jutro wgram....
Moja rola w tej wyprawie przesadzona...

.... miłe towarzystwo, symapatyczne okoliczności, letnia cudna pogoda, wspaniali ludzie i przepiękne ogrody... oto rcepta na świetnie spędzony wolny czas. Dzięki za miłe słowa pod moim adresem i za towarzystwo.

Róża od Bogdzi posadzona, pozostałe roslinki też, wykorowałam i zakonczyłam kolejny fragment rabaty, rzucając swoje wiotkie (

) ciąło na pożarcie latającym i kąsającym bestiom, ale chciłam dokończyć tren fragment rabaty, bo jutro mam urodzinowych gości, mocno zainteresowanych postepami prac ogrodowych. Fotki zrobie jutro i wrzuce może wieczorem, po gosciach.... tak chlają komary jak nigdy, chyba jednak bedzie padac bo one takie rożwścieczone i w takiej ilości....
Buziaki