Witaj, Kondzio, dziękuję za wizytę w moim ogródeczku. Byłeś moim pierwszym miłym gościem, super! Ja po Twoim ogrodzie często spaceruję i podziwiam tempo zmian, brawo! I chyba mamy coś wspólnego, ja też z tych bardzo niecierpliwych, wszystko chciałabym już, ale w ogrodzie się tak nie da, niestety Pozdrawiam cieplutko, Kasia.