Kondziu przypomniało mi się, że mam zdjęcia tych żółtków dla Ciebie i się wróciłam z połowy drogi do sypialni
Jedno to to, co sadziła Danusia w donicach w tym nowym ogrodzie. U mnie rośnie drugi rok, na zdjęciu trochę się ujednolicił kolor, końcówki w rzeczywistości ma takie lekko brązowawo-żółte.
i drugie, to jakaś tujka, też ma dwa lata
rewelacyjnie przetrwały zimę, rosną w cieniu praktycznie.