Konrad macham i pozdrawiam! Miło było się z Wami spotkać.
Sprawdziłam, że w Czaczu już coraz trudniej o antyki. Raczej przeważają graty po aliantach. Ale warto tam pojechać mimo wszystko, jeśli lubi się klamoty. Też się tam wybieram. Może w końcu mi się uda.