Tess
12:16, 11 sie 2013

Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Halinko, ja często zaglądam do Ciebie, tylko rzadko piszę (nie tylko tu, także u innych rzadko piszę)
To prawie na pewno komarowiec. Możesz się jeszcze upewnić u Alinki (Ogród u stóp klasztoru) - ona "od zawsze" ma komarowca.
Ja też mam - od zeszłego roku, na jesieni dostałam odnóżki od sąsiadki.
Matko, co to za kosiarki? Gdzie? u Ciebie?
Idę doczytać.
Edit: doczytałam - u Syna. Chodzą luzem?

To prawie na pewno komarowiec. Możesz się jeszcze upewnić u Alinki (Ogród u stóp klasztoru) - ona "od zawsze" ma komarowca.
Ja też mam - od zeszłego roku, na jesieni dostałam odnóżki od sąsiadki.
Matko, co to za kosiarki? Gdzie? u Ciebie?
Idę doczytać.
Edit: doczytałam - u Syna. Chodzą luzem?
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.